Tragedia w Smolniku. - Budynek prawie całkowicie spłonął - powiedział w rozmowie z TVN24 mł. bryg. Grzegorz Oleniacz ze straży pożarnej w Sanoku. Strażacy znaleźli cztery zwęglone ciała. Jak podaje TVN 24, to najprawdopodobniej ciała dwóch kobiet i dwóch mężczyzn. - Piąty współmieszkaniec, który przebywał w tym czasie w budynku, najprawdopodobniej zorientował się w miarę wcześnie, że pożar zaczął się rozwijać, i zdążył wyjść na zewnątrz - dodał Oleniacz. Mężczyzna znajduje się w szpitalu.
Drewniany dom jednorodzinny oraz przylegający do niego budynek gospodarczy doszczętnie spłonęły.
Na miejscu wciąż pracują strażacy, którzy przeszukują zgliszcza.
Zobacz też: Zabójstwo na Stalowej: Bestia boi się, że ją zlinczują!