Tragiczny wypadek pod Parczewem (woj. lubelskie). Pszczoły i fetor utrudniają akcję policji

2015-07-03 16:47

Jedna osoba nie żyje, a dwie zostały ranne w wyniku wypadku do którego doszło w miejscowości Żmiarki (woj. lubelskie). Kierujący oplem 80-letni prawdopodobnie wymusił pierwszeństwo i wjechał w ciężarówkę. Ofiarą wypadku jest pasażer samochodu osobowego. Akcję ustalania szczegółów zdarzenia utrudniają policjantom fetor oraz pszczoły.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący oplem 80-letni mieszkaniec Włodawy wymusił pierwszeństwo i zderzył się z samochodem ciężarowym. W wyniku wypadku zmarł pasażer opla. Policjanci ustalają tożsamość ofiary. Kierujący oplem przewoził na przyczepce ule, natomiast kierujący scanią obornik - powiedział podkomisarz Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Z ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło około godziny 6.30. To nie pierwszy wypadek do którego doszło w tym roku w Parczewie. 11 czerwca 18-letni kierowca mazdy stracił panowanie nad kierownicą, wjechał do rowu, a następnie uderzył w drzewo. Mężczyzna w stanie krytycznym trafił do szpitala. Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność na drodze. - Znów najczęstszą przyczyną zdarzeń drogowych były nadmierna prędkość połączona z brawurą, nieprawidłowe wyprzedzanie, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, alkohol. Od środy policjanci zatrzymali 1619 pijanych kierowców, najwięcej w niedzielę, bo aż 527 - możemy przeczytać w komunikacie Komendy Głównej Policji.

Czytaj: Makabryczny wypadek w Parczewie (woj. lubelskie). 18-latek w stanie krytycznym

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki