Moja Mała Ojczyzna: piękne brzegi Wisły!

2014-09-25 18:10

Warszawa nie tylko da się lubić - jest wiele powodów, dla których można to miasto pokochać i zechcieć tu spędzić całe życie. Aglomeracja warszawska także rozwija się i zmienia, aby jej mieszkańcom żyło się lepiej, wygodniej i piękniej.

Dziś na obu brzegach Wisły trwają wciąż modernizacje i inwestycje, i choć nie zmieni to ani historii, ani też swoistego folkloru tych dzielnic, to dorastają one do miana prawdziwie europejskich. Równie szybko rozwijają się miasta i mniejsze miejscowości aglomeracji warszawskiej.

Pępek miasta

Śródmieście, Mokotów, Wilanów, Ochota, Wola, Ursynów, Żoliborz, Bielany, Bemowo, Ursus i Włochy - to nazwy dzielnic znajdujących się na lewym brzegu Wisły. Każda z nich ma swoją piękną kartę historii, swoje zabytki, parki i inne rzeczy, z których mieszkańcy są dumni i które chcą pielęgnować. Przez wiele lat to właśnie ta część stolicy rozwijała się najprężniej - tu realizowana była lwia część inwestycji. Tu powstawały nowe i piękne osiedla mieszkaniowe, uczelnie, siedziby polskich i międzynarodowych firm, muzea i teatry. Wszystko to, co sprawia, że miasto tętni życiem o każdej porze dnia i nocy. Atrakcyjność tej części miasta podniosło również metro, a dzielnice, przez które ono przejeżdża, zyskały nowych mieszkańców, sklepy i biurowce. Tu również kumulują się atrakcje turystyczne, które przyciągają do Warszawy rzesze obcokrajowców. Nie brakuje także wydarzeń kulturalnych i sportowych - żyje nimi cała stolica, przyciągają też ludzi z innych miast czy krajów.

Prestiżu i piękna tych dzielnicom nic nie uszczknie - będą wciąż piękniały i się rozwijały. Na pewno splendoru dodadzą im kolejne inwestycje - te wielkie, ale też te nieco mniej spektakularne, ale za to znacznie podnoszące komfort życia ich mieszkańców.

Drogi, chodniki, połączenia komunikacyjne, boiska, place zabaw, żłobki, przedszkola czy szkoły - to wszystko jest nie do przecenienia. Nowe ścieżki rowerowe - tak potrzebne i wyczekiwane - łączą ze sobą kolejne dzielnice.

Zobacz też: Warszawa: poważna stłuczka na Pułkowej! Trzy osoby w szpitalu

Prawa strona ożyła

Złośliwi mawiają, że Praga to nie Warszawa. Bardzo się mylą, bo dzielnice z prawego brzegu nadają nierzadko dziś rytm całemu miastu. To nie tylko Pragi - północna i południowa, to także Targówek, Rembertów, Białołęka, Wesoła i Wawer. Wszystkie są nie tylko ulubionym miejscem do zamieszkania dla młodych (wiekiem i stażem) warszawiaków, ale też najbardziej dynamicznie zmieniają się i rozbudowują. Rosną tu nowe bloki i domy, osiedla się też tu coraz więcej firm, powstają kolejne sklepy, urzędy i centra rozrywki. Sama rozrywka i kultura też ma się świetnie. Na prawym brzegu odbywają się bowiem najciekawsze imprezy kulturalne, powstają kolejne modne lokale, a jeśli ktoś chce zobaczyć, jak nocą bawi się Warszawa, powinien zawitać właśnie tam. Do tej pory najbardziej zaniedbana i zapomniana inwestycyjnie Praga na naszych oczach zmienia się nie do poznania. Jest to jednak zrównoważony rozwój - z pełnym poszanowaniem dla jej tradycji, architektury i pamiątek z przeszłości. Warto bowiem zachować jej wyjątkowy i niepowtarzalny charakter. Już niedługo wszystkie uroki prawobrzeżnej Warszawy będą jeszcze łatwiej dostępne, ruszy bowiem II linia metra.

Zobacz też: Warszawa: Muzeum Powstania Warszawskiego do końca WRZEŚNIA czeka na zgłoszenia. Zdobądź nagrodę!

Uroki Wisły

Na razie po Pragach i pozostałych dzielnicach można poruszać się tramwajem i autobusami miejskimi. Nie brakuje też takich, którzy wolą przemierzać miasto rowerem. Ukłonem w ich kierunku jest rewitalizacja znanej i lubianej ścieżki wzdłuż Wisły - między mostami Łazienkowskim i Grota-Roweckiego. Po zakończeniu prac będzie ona nie tylko wydłużona (będzie można dojechać nią z Pragi aż na Tarchomin), ale też atrakcyjniejsza. Docelowo ścieżka ma być wydłużona również w kierunku południowym, tak by można było nią dojechać od mostu Łazienkowskiego w stronę mostu Siekierkowskiego.

Aglomeracja jak stolica

Do dziś nie ma końcowej definicji aglomeracji warszawskiej (włącza się do niej miejscowości położone nawet 50 km od centrum Warszawy). Ale miasta i powiaty sąsiadujące ze stolicą robią wiele, by tempo ich rozwoju dorównywało warszawskiemu. Komunikacja i infrastruktura są na tak wysokim poziomie, że dojazd do Śródmieścia zajmuje krótki czas. Poprawiła się również atrakcyjność inwestycyjna, więc w aglomeracji powstaje coraz więcej nowoczesnych osiedli mieszkaniowych i apartamentów, centrów handlowych i punktów usługowych. Warszawski obszar metropolitalny rozrasta się i pięknieje.

Wisła to rzeka, nie granica

Już jesienią tego roku z ronda Daszyńskiego na Dworzec Wileński (lub odwrotnie) będzie można pojechać metrem. Druga linia jest wyczekiwana przez mieszkańców i kluczowa, bowiem łączy dwa brzegi Wisły. Do tej pory można było ją pokonać dzięki mostom, teraz będzie to możliwe również dzięki szybkiej podziemnej kolejce. Wyjątkowość tej linii polega na tym, że nie będzie ona idealnie prosta - plan zakłada poprowadzenie trasy z zachodniej części miasta, z Mor na prawą stronę Wisły, a następnie jej rozwidlenie. Północny koniec wypada na Bródnie, zaś południowy - na Gocławiu. Długość całej II linii metra wynosić ma około 31 km.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki