Policja policjant wóz policyjny

i

Autor: Tomasz Radzik

Warszawa. Tragedia na trasie. Nie żyje 32-latek

2015-05-22 4:00

Tragedia pod Wołominem. Kierowca volkswagena passata nie zdążył wyprzedzić jadących przed nim samochodów i wjechał wprost pod rozpędzonego tira. 32-letni mężczyzna zginął na miejscu.

Do makabrycznego w skutkach wypadku doszło w Zawiszynie (powiat wołomiński). Kierowca volkswagena passata gnał trasą na złamanie karku. Z relacji świadków wynika, że w pewnym momencie zaczął wyprzedzać jadące przed nim samochody. - Nie zdążył zjechać ponownie na swój pas i zderzył się czołowo z tirem jadącym z naprzeciwka. To są wstępne ustalenia przyczyn wypadku - opisuje Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Z volkswagena została tylko miazga. Kierowca nie miał najmniejszych szans na przeżycie. Zginął na miejscu.

Białorusinowi, który kierował tirem i próbując uniknąć zderzenia, zjechał na pobocze, nic się nie stało. Był to gwałtowny ruch, o czym świadczą ślady opon na jezdni.

Utrudnienia na miejscu trwały przez kilka godzin. Najpierw oględzin dokonał prokurator, następnie trzeba było wciągnąć na lawetę wrak passata. Potem sporo czasu zajęło przeładowanie towaru z roztrzaskanego tira do podstawionej ciężarówki.

 

Zobacz też: Warszawa. Pijaczka spod Rotundy musi się leczyć

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki