Wzruszający list ojca Tomasza Mackiewicza: Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych

2018-02-08 19:28

Wiele dni minęło od wydarzeń na Nanga Parbat, gdzie wspinali się Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol. Niestety, para himalaistów miał kłopotach w czasie schodzenia. Mackiewicz dostał choroby wysokościowej. Do wspinaczy ruszyła pomoc. Polska ekipa ratunkowa zdołała jednak uratować tylko Revol. Ojciec Tomasza Mackiewicza nie traci jednak nadziei. W Internecie pojawił się list otwarty Witolda Mackiewicza.

W sieci opublikowany został list ojca Tomasza Mackiewicza. Witold Mackiewicz napisał w nim, że od ponad tygodnia walczy o syna, bo cały czas ma nadzieję, że on żyje: - Od ponad tygodnia walczymy o życie mojego Syna, Tomka Mackiewicza, wierząc, że jest jeszcze szansa. Mężczyzna zaznacza, że spotyka się opiniami, iż jego wiara nie ma sensu, on jednak wierzy w boże działanie w takich sprawach:- A ja odpowiadam tak: nie takie cudowne rzeczy wydarzały się z Bożej inspiracji i dopóki nie będę miał twardych dowodów życia lub śmierci, zawsze będę za życiem. Witold Mackiewicz, wie że wiele osób, które chcą mu pomóc i go wspierają: - W kraju również znalazła się grupa ludzi, która traktuje Tomka jak swego Brata – Polaka. To w tym wymiarze, zarówno dla mnie, jak i dla nich, Tomek urósł do rangi symbolu, niezwyciężonego, walczącego do zwycięskiego końca. Cała ta Grupa jest w moim odczuciu tą grupą Patriotów, którzy nie bacząc na koszty wspierają mnie i pozwalają wierzyć w to, że Jeszcze Polska Nie Zginęła, póki będziemy walczyć o siebie nawzajem.

Ojciec Tomasza Mackiewicza podkreśla, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, że wszystko może się wydarzyć: - Z ojcowskim dziękczynieniem dla tych, w których tli się iskra nadziei podsycana wiarą, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.

Zobacz: Żona Mackiewicza pokazała jego nieznaną fotografię [ZDJĘCIE]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki