Rodzinna kłótnia w gminie Wiązowna niedaleko Warszawy zakończyła się tragicznie. 37-letni syn pobił, a następnie zaatakował piłą mechaniczną 69-letniego ojca. O zdarzeniu została poinformowana policja. Gdy przyjechali na miejsce napastnika już nie było. Staruszek trafił do szpitala z obrażeniami twarzy, szyi i klatki piersiowej. Ze względu na liczne obrażenia twarzoczaszki kontakt z nim jest utrudniony. Nie wiadomo, czego dotyczyła rodzinna kłótnia. Jednak postać 37-latka znana jest dzielnicowemu. Jego rodzina objęta jest "Niebieską kartą", czyli specjalną procedurą związaną z przemocą w rodzinie.
37-letni syn zatrzymany
Mężczyzna ukrywał się przed policją ponad dwa miesiące. Został zatrzymany w listopadzie 2016 roku. Wpadł w jednej z miejscowości powiatu otwockiego. Aktualnie przebywa w areszcie, a prokurator przedstawił mu już zarzut usiłowania zabójstwa ojca, w zbiegu ze spowodowaniem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyźnie grozi za to nawet dożywocie. Na razie spędzi 3 miesiące w areszcie.
ZOBACZ: Podano wstępne wyniki sekcji zwłok Lecha Kaczyńskiego