Prokuratura z Duesseldorfu wydała specjalne oświadczenie, w którym poinformowała o swoim przerażającym odkryciu. W historii wyszukiwarki internetowej, z której korzystał Lubitz, znaleziono strony z informacjami o tym, jak popełnić samobójstwo. Ostatnie tego typu wyszukiwanie miało miejsce 23 marca, czyli dzień przed katastrofą Airbusa A320. W oświadczeniu wspomniano również, że Lubitz "co najmniej raz przez kilka minut" poszukiwał wskazówek na temat działania i zabezpieczeń drzwi do kokpitu A320. Śledczy zaznaczyli równocześnie, że to nie koniec prześwietlania komputera pilota samobójcy. Kolejnych wyników śledztwa możemy spodziewać się jednak "najwcześniej za kilka dni".
Sprawdź: Pasażer Airbusa A320 nagrał ostatnie chwile lotu. Oni wiedzieli, ze zginą!
Samolot linii Germanwings roztrzaskał się o masyw górski francuskich Alp 24 marca. Po analizie nagrań z czarnej skrzynki, prokuratura uznała, że drugi pilot świadomie rozpoczął manewr natychmiastowego zniżania maszyny, doprowadzając tym samym do katastrofy. Kapitan samolotu wyszedł w tym czasie do łazienki. Kiedy chciał wrócić do kokpitu, Lubitz zablokował drzwi. W katastrofie Airbusa A320 zginęło 150 osób.
Zobacz też: Katastrofa Airbusa A320. "Szczątki ciał były przemieszane z fragmentami samolotu"