Brexit

i

Autor: Shutterstock Brexit

Brexit: Wielka Brytania poza Unią Europejską. Co to oznacza dla Polaków mieszkających na Wyspach?

2016-06-24 11:42

Po wczorajszym referendum wygląda na to, że Wielka Brytania faktycznie zamierza opuścić wspólnotę Unii Europejskiej. W głosowaniu brało udział 70% obywateli i 16 milionów z nich opowiedziało się za Brexitem. Skutki opuszczenia UE są dosyć trudne do oceny, gdyż to pierwsza taka sytucja. A jakie są prawdopodobne skutki, zwłaszcza dla Polaków, mieszkających na terenie Anglii, Walii, Szkocji czy Irlandii Północnej?

Jeden z przepisów unijnych głosi, że kraje UE muszą traktować obywateli innych krajów europejskich jak własnych, więc jeżeli Wielka Brytania opuści Unię Europejską, to przestanie podlegać temu i wielu innym regulacjom. Oznacza to, że sama będzie decydowała o tym, jak traktować ogromną liczbę Polaków oraz innych narodowości, zamieszkujących Wyspy. Istnieje kilka podstawowych wariantów, jakie mogą być możliwymi skutkami całego Brexitu.

1. Rząd w Londynie będzie miał możliwość wstrzymania wszystkich zasiłków socjalnych dla osób, które nie posiadają obywatelstwa brytyjskiego. Oznacza to, że bardzo duża grupa naszych rodaków zmuszona będzie wrócić do kraju, gdyż bez tych świadczeń zwyczajnie nie będzie w stanie się tam utrzymać. To głównie dzięki nim Polacy mogą sobie pozwolić na życie w Anglii pracując za minimalną stawkę.

2. Przede wszystkim będzie znacznie trudniej o pracę dla Polaków. Ci, którzy zdecydowaliby się zostać w Wielkiej Brytanii, mimo że ta już nie będzie częścią UE, potrzebowaliby do pracy zezwolenie na jej wykonywanie. Ponadto osoby, które są tam zatrudnione i na tej podstawie zwolnione z płacenia składek ZUS w Polsce równiez mogą nabawić się w związku z tym wielu uniedogodnień. Tak naprawdę wszystko zależy od zmienionych zasad, które wprowadzi rząd Wielkiej Brytanii po odejściu z Unii, a te mogą być znacznie mniej korzystne, zwłaszcza dla osób, które prowadzą tam własną działalność gospodarczą.

Czytaj też: Brexit. David Cameron ogłasza dymisję. "Brytyjczycy podjęli decyzję, że chcą iść inną drogą"

3. Cały proces opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię potrwa dwa, maksymalnie trzy lata. To oznacza, że dokładnie tyle czasu mają Polacy, którzy tam wyemigrowali na zrobienie planów i przeorganizowanie całego, już osiedlonego tam, życia. Wyjściem z tej sytuacji byłoby staranie o brytyjskie obywatelstwo, które chroniłoby brytyjskim prawem oraz ułatwiałoby poszukiwanie pracy, ale nie jest to ani proste, ani tanie.

4. Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii odbiłoby się również na podróżach oraz atmosferze na lotniskach. Polacy, podróżujący do Anglii nie wędrowaliby już do szybkiej kolejki "UE only", co znacznie usprawniało i przyspieszało cały proces, ale podlegaliby całkowitej kontroli. Potrzebne im będą także paszporty, których wiele osób, przyzwyczajonych do łatwego podróżowania na dowód osobisty, nawet sobie nie wyrobiło. W najgorszej sytuacji Wielka Brytania może wprowadzić system wizowy, upoważaniający do pobytu na terenie jej krajów. Ponadto teraz już niewiele osób o tym pamięta, ale kiedyś urzędnicy imigracyjni nie wpuszczali Polaków na teren Wielkiej Brytanii, ponieważ na granicach uznawano, że nie są turystami, tylko budowlańcami, opiekunkami do dzieci czy pracownikami na farmach. Taki obraz Polaków cofanych z granicy już niedługo znowu może się stać realny.

Na razie jednak to wszystko pozostaje w sferze przypuszczeń. To, jak potoczą się losy wszystkich obcokrajowców, zamieszkujących tereny Wielkiej Brytanii, zależy od postanowień rządu i wszystkich nowych przepisów, jakie wprowadzą po opuszczeniu Unii Europejskiej. Polaków, którzy przez ostatnie lata układali sobie tam życie, na pewno czeka albo bardzo dużo dokumentów do załatwienia, albo całkowita zmiana miejsca zamieszkania. Warto więc śledzić wszystkie wydarzenia, jakie mają związek z Brexitem, gdyż już niedługo, właściwie z dnia na dzień, wszystko może się zmienić.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki