Chciała zabić sąsiada, bo odkrył jej romans z kotem

Przez tyle lat żyli płot w płot z zoofilką, ale nie mieli o tym zielonego pojęcia! Gdy szokująca prawda wyszła na jaw, mogło dojść do krwawego mordu...

Żyła w związku z kotem

Ta mrożąca krew w żyłach historia wydarzyła się w samym sercu Oklahoma City. W dużym, porządnie wyglądającym domu mieszkała tam Kristina Michelle Brown (23 l.) z mnóstwem psów i kotów. Zdawała się zwykłą miłośniczką zwierząt, jednak nikt z sąsiadów nie zdawał sobie sprawy z tego, jakie wyuzdane orgie odbywają się w tym uroczym domku, gdy zapada zmierzch, a Kristina szczelnie zasuwa zasłony. Nie wiadomo, jak to się stało, ale któregoś dnia Elmer Morrison (73 l.) zaczął coś podejrzewać, a potem potwierdził mroczne przypuszczenia.

Zrazu nie chciał mówić o tym, co podejrzał w półmroku, ale nie wytrzymał i wkrótce Kristinę witały na ulicy znaczące uśmieszki. W końcu ktoś musiał wyznać jej prawdę prosto w twarz, bo kobieta chwyciła wielki kuchenny nóż i kiedy Elmer wyszedł do ogródka, przechyliła się przez płot i wykrzyczała: - Chcesz umrzeć? Uprawiałam seks z moim kotem i przez ciebie wszyscy o tym teraz wiedzą! - po czym wzięła zamach i lśniące ostrze przesunęło się tuż przy twarzy mężczyzny.

W ostatniej chwili czmychnął do domu i zamknął drzwi na klucz! Wkrótce w okolicy zaroiło się od radiowozów na sygnale. Skuta kajdankami Kristina musiała pożegnać się ze swoim kotem i pojechać do aresztu, gdzie opowiedziała policjantom swoją niewiarygodną historię. Nawet jeśli za groźby i napad nie posiedzi zbyt długo, chyba nie odważy się już nigdy wrócić do Oklahoma City.