Wszystko zaczęło się, gdy jako 20-latka rozstała się ze swoją młodzieńczą miłością. Chłopak ją rzucił, bo nie był w stanie zaspokoić jej seksualnych oczekiwań. A były ogromne, bo Sami dosłownie nie wychodziła z łóżka. Porzucona nimfomanka zaczęła podróżować po Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu jurnego partnera, ale każdy kolejny związek kończył się tak samo: facet znikał. Nawet straciła pracę, bo nie mogła pohamować swojej żądzy i w torebce nosiła wibratory. W końcu na jej drodze pojawił się James Keaton (38 l.). On jeden jest w stanie uchronić Sami od niechybnej śmierci z braku orgazmów.
Zobacz: Wielki DRAMAT Clooneyów! Nie śpią, bo ROPUCHY uprawiają SEKS