Jasnowidz Krzysztof Jackowski ZNALAZŁ ZAGINIONY SAMOLOT: Jest...

2014-03-18 20:50

Polski jasnowidz miał wizję. Zobaczył w niej zaginiony samolot Malaysian Airlines, który spada do morza. Dzięki swojemu niezwykłemu darowi Krzysztof Jackowski (51 l.) ujrzał nawet dokładną lokalizację katastrofy! Zdradził ją tylko "Super Expressowi".

Gwałtowna awaria, pół godziny walki o utrzymanie samolotu w powietrzu, potem upadek do morza... Taka wizja nawiedziła Krzysztofa Jackowskiego, kiedy rozmyślał nad katastrofą malezyjskiego boeinga. Co się stało? Zamach, porwanie, atak UFO? Nie! - Od razu, kiedy tylko usłyszałem o tej katastrofie, poczułem, że boeing 777 się rozbił - mówi Jackowski.

Zobacz: Gdzie jest zaginiony samolot? NOWE FAKTY i teorie dotyczące zniknięcia Boeinga

- Gdy samolot był w powietrzu, coś się stało z tyłu maszyny po prawej stronie. Wybuch lub inna awaria. To wydarzyło się nagle, dlatego piloci nie wzywali pomocy, nie było z nimi kontaktu - opowiada. W jego wizji samolot jeszcze przez 20-30 minut przemieszczał się opadającym lotem, aż spadł do morza. - Tam jest taka mała wysepka... - mówi Jackowski, wsłuchując się w swoje myśli i wpatrując w mapę. - Jest taka miejscowość Vung Tau. Gdyby podzielić na trzy części odległość, jaką pokonałby samolot od przekroczenia brzegu Malezji do Vung Tau, to do katastrofy doszło po przebyciu dwóch trzecich tej trasy - precyzuje. Niedaleko tego rejonu rzeczywiście jest mała wyspa - Con Dao. Według jasnowidza to właśnie w jej okolicy leży wrak samolotu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki