Podczas pochówku na cmentarzu doszło do ogromnej bijatyki z użyciem kijów hokejowych i broni palnej. Zginęły trzy osoby, a ponad 20 zostało rannych. Dwie osoby spośród zabitych na cmentarzu zginęły pod kołami samochodu, którym trzech uzbrojonych mężczyzn uciekało z miejsca wydarzeń. Policja próbuje obecnie ustalić ich tożsamość.
Do sieci trafiło nagranie, na którym słychać strzały w trakcie zamieszek:
Według moskiewskiej policji wszystko trwało 15 minut, użyto m.in. automatów Kałasznikowa. Teraz policja szuka uczestników zajść - przeczesuje dzielnice Troicką i Nowomoskiewską, gdzie prawdopodobnie się ukryli. Kontrolowany jest również ruch samochodowy - poszukiwane są dwa auta, którymi zbiegło kilku uczestników strzelaniny. Do wieczora w sobotę zatrzymano kilkudziesięciu spośród 200 uczestników zajść (inne źródła podają z kolei, że w zamieszkach brało udział 400 osób). Wśród zatrzymanych, jak przekazują rosyjskie media, są głównie imigranci z dawnych kaukaskich republik ZSRR.
Zobacz także: Ależ WPADKA ambasady Rosji w Londynie na Twitterze!