Ponad rok temu, dokładnie pod koniec lutego 2014 roku 18-letnia Chanttelle Ward pojechała do domu swojego chłopaka. Rhys Culley był bardzo zazdrosny o swoją piękną dziewczynę. Portal Dailymail podaje, że akurat tego felernego wieczora przypomniał sobie, że Chanttelle kilka dni temu pisała z jakimś chłopakiem. Zabrał jej telefon, aby to sprawdzić. Gdy zauważył, że dziewczyna skasowała wiadomości, wpadł w szał. Zaczął ją szarpać. Dziewczyna najpierw próbowała dodzwonić się do matki, a potem na policję. To jeszcze bardziej rozzłościło Rhys'a i zaczął ją bić. Na koniec zapytał Chanttelle czy go kocha. Zanim jednak dziewczyna zdążyła mu odpowiedzieć, chłopak zbliżył się do niej, tak jakby chciał ją pocałować i z całej siły ugryzł ją w usta, w wyniku czego odgryzł ukochanej kawałek górnej wargi.
Chłopak został skazany na 8 lat więzienia. Chanttelle mimo swoich traumatycznych przeżyć sprzed roku postanowiła nie poddawać się. Zapragnęła zrealizować swoje największe marzenie - wystartowała w konkursie piękności. Ku swojemu zaskoczeniu zakwalifikowała się do konkursu miss. - Nie sądziłam, że w konkursie piękności ma szansę osoba taka jak ja. Dowodzi to, że nie trzeba być idealną osobą. Jest mi miło, że zostałam wybrana mimo tych blizn na mojej twarzy. - mówi 19-latka.
Zobacz: POBIŁ mnie kierowca gimbusa! Dramat 14-letniej Pauliny z Nowego