Kiedy Alice Hohenhaus (25 l.) z Ipswich miała osiem lat, lekarze zdiagnozowali u niej białaczkę. Wygrała walkę z chorobą, jednak terapia sprawiła, że stała się niemal bezpłodna. Dwa lata temu udało jej się cudem zajść w ciąże, ale poroniła. Stało się jasne, że potrzebuje matki zastępczej. Ale kto mógłby nią zostać? Tę rolę postanowiła wziąć na siebie Theresa Hohenhaus (46 l.), matka Alice! Początkowo 25-latka oponowała, bo takie rozwiązanie wydawało jej się zbyt dziwne.
ZOBACZ TEŻ: Matka zastępcza: kto może nią zostać?
Jednak matka przekonała ją, że to właśnie jest najlepsza decyzja, jaką w tej sytuacji można podjąć. Embrion powstały z komórki jajowej Alice i spermy jej partnera został wszczepiony do macicy Theresy. Ciąża przebiegła bez żadnych komplikacji i ku radości całej rodziny na świat przyszedł Parker (2 mies.). Teraz kobiety zastanawiają się nad powtórzeniem całej operacji, by chłopiec miał rodzeństwo.