Do eksplozji bomby w Brukseli doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (28/29 sierpnia). Najpierw tuż po godzinie 2.30 na teren Instytutu Kryminologii i Kryminalistyki wjechał samochód. Po drodze staranował trzy bramy. PO upływie kilku minut tuż przy laboratorium wybuchła bomba. Wybuchł pożar, który udało się ugasić dopiero po upływie trzech godzin. Na szczęście o tej godzinie a terenie Instytutu nikogo nie było i nikt nie został ranny. Laboratorium zostało zniszczone. W budynku, pod którym podłożono bombę, badano materiał DNA. Policja rozpoczęła śledztwo w tej sprawie.
Zobacz: Lotnisko ewakuowane. Dźwięk strzałów wywołał panikę [ZDJĘCIA]