To u niej w mieszkaniu przebywał Durczok. Kim jest Elżbieta Wycech - królowa odchudzania? [GALERIA]

2015-02-21 22:19

To Elżbieta Wycech (30 l.), celebrytka, aktorka komediowa, "polska Bridget Jones" oraz telewizyjna ekspertka od odchudzania, wynajmowała apartament na warszawskim Mokotowie, w którym przyłapano szefa "Faktów" TVN Kamila Durczoka (47 l.). Tę apetyczną brunetkę znają wszyscy: gwiazdy, politycy i dziennikarze.

Wycech to po Durczoku kolejna znana osoba, której nazwisko pojawiło się w rozpętanej przez tygodnik "Wprost" aferze. Co ich łączy? Apartament na warszawskim Mokotowie. Ona miała go wynajmować, ale - jak zdradził nam jego właściciel Zbigniew Tomczak - pomieszkiwała tam jej tajemnicza koleżanka.

Biznesmen postanowił jednak pozbyć się kłopotliwej lokatorki. - Kobieta, której wynajmowałem apartament, zalegała z czynszem. To dlatego zdecydowałem się ją wyrzucić - przekonywał nas wzburzony biznesmen.

Kiedy 16 stycznia przybył na miejsce, zastał w swoim mieszkaniu Durczoka. Wezwał nawet policję, która spisała słynnego dziennikarza.

Dopiero miesiąc po tym wydarzeniu policja znów wkroczyła do apartamentu i znalazła śladowe ilości kokainy i amfetaminy.

Kim jest Elżbieta Wycech? Jest aktorką komediową, która m.in. występowała w skeczach kabaretowych u boku Tomasza Kammela (43 l.). Robiła też karierę w telewizji śniadaniowej jako ekspert od odchudzania. "To polska Bridget Jones" - reklamowała program z jej udziałem TVP 2.

Zobacz: Kamil Durczok i afera Wprost. Czy "Służby specjalne" mają coś wspólnego ze sprawą Durczoka?

"Aktualnie waży 95 kilogramów, a chciałaby ważyć 60. Próbowała już wszystkich diet. Czy tym razem uda jej się schudnąć? Nasza kamera podgląda XeLkę podczas ważenia, treningów, spotkań z dietetykiem" - tak telewizja reklamowała program o odchudzaniu z jej udziałem. Pani Elżbieta występowała w nim pod swoim jawnym, artystycznym pseudonimem - Elka XeLka. Celebrytka z przejęciem opowiadała w telewizji, że zmaga się z nadwagą, że chce schudnąć dzięki specjalnej diecie. - Czuję się lżejsza, jest mi bardzo fajnie - mówiła w TVP Ela Wycech.

I dodawała: - Dostaję e-maile od kobiet, że odchudzają się razem ze mną, że rzucają palenie razem ze mną, że rzucają picie... OK, drogie panie, nie musimy rzucać picia tak drastycznie, można sobie dolać rumu do herbatki...

Dziś pani Ela pracuje w jednej ze spółek zajmującej się sprzedażą prądu. Jednak telefonów nikt tam nie odbiera. Z nią samą też nie udało nam się skontaktować.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki