Czarny scenariusz przewidywał konieczność ratowania aż 10 tys. mieszkańców okolicznych domostw! Aż tak źle nie było, ale i tak z samego tylko Płocka – dzielnica Borowiczki – ewakuowano 400 osób.
Na szczęście opada już woda na tamie we Włocławku. Wczoraj fala dotarła jednak w rejon Bydgoszczy, któremu zagraża też Brda.
Z kolei mieszkańcy Ścinawy (woj. dolnośląskie) zmagali się wczoraj z falą na Odrze. Miejscowość została podtopiona. Przerwany został wał w Kwiatkowicach w powiecie legnickim, z zalanej wsi wywieziono ponad 200 osób.
W Przyborowie na Śląsku woda wyrzuciła wczoraj ciało poszukiwanego od tygodnia 67-letniego mężczyzny. Policja ocenia, że woda zabiła już 15 osób.
Podczas gdy fala przesuwa się w głąb kraju, sytuacja w rejonach, przez które już przeszła, wciąż jest bardzo zła. Szczególnie trudno jest w gminie Wilków (woj. lubelskie) i od Sandomierza po Toruń. Tymczasem w Małopolsce kolejne ulewy dodatkowo podnoszą poziom rzek, a prognozy pogody nie są optymistyczne – w tym tygodniu dalej będzie padać.