KATOWICE: Antyterroryści pomylili mieszkania. POBILI NIEWINNYCH ludzi, bo szukali ZŁODZIEJA SAMOCHODÓW

2012-03-21 9:32

Dramatyczne skutki kompromitującej wpadki policji w Katowic. Uzbrojeni po zęby antyterroryści wtargnęli do mieszkania lokatorów na strzeżonym osiedlu, bo byli przekonani, że ukrywa się w nim groźny złodziej samochodów. Okazało się jednak, że kryminalni pomylili piętra i zdemolowali mieszkanie niewinnych ludzi. Policjanci rzucili się na 24-latkę i 40-latka. Pobita kobieta, której głową uderzali o podłogę straciła ząb, a mężczyzna został skopany i ma złamany nos.

Stróże prawa z Katowic zamiast dbać o bezpieczeństwo przyzwoitych obywateli potraktowali ich jak zwykłych bandziorów. Akcja antyterrorystów, którzy szukali przestępcy skończyła się fatalną pomyłką. Jak podaje tvn24 uzbrojeni w broń i granaty hukowe policjanci wtargnęli do mieszkania lokatorów na strzeżonym osiedlu, bo myśleli, że przebywa w nim złodziej samochodów.

Funkcjonariusze grupy antyterrorystycznej przewrócili i skopali przerażonego 40-letniego mężczyznę, który otworzył drzwi. Jego 24-letnią dziewczynę popchnęli i uderzali głową o podłogę. Nie chcieli słuchać wyjaśnień, że doszło do pomyłki.

Kiedy zorientowali się, że pobili niewinnych ludzi ruszyli na kolejne piętro. Tym razem byli pewni, że tam ukrywa się przestępca. Niestety zaliczyli drugą wpadkę. W innym mieszkaniu także obezwładnili niewinnego mężczyznę. Groźnego 28-letniego bandytę, poszukiwanego dwoma listami gończymi złapali dopiero za trzecim razem.

Ofiary policji z Katowic zapowiedzieli, że będą walczyć o odszkodowania. Komenda Wojewódzka Policji zapowiedziała kontrolę w sprawie wpadki antyterrorystów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki