Edyta Górniak w Mercedesie za 300 tys. złotych! Dlaczego jest taki drogi?

2022-04-26 9:27

Od kiedy Edyta Górniak zdała prawo jazdy przed kamerami programu "My Way", minęło już mnóstwo czasu. Niemniej od tej pory celebrytka nie pojawiła się zbyt wiele razy na miejscu kierowcy. Gwiazda zdecydowanie lepiej czuje się na miejscu pasażera, a najlepiej, gdy jest to drogi i luksusowy wóz. Ostatnio została przyłapana z Mercedesem za 300 tys. złotych! Czemu jest taki drogi?

Pierwsze kroki za kierownicą Edyty Górniak śledziła cała Polska. W programie "My Way" w towarzystwie instruktorów Skody, metodą prób i błędów, celebrytce udało  się zdać państwowy egzamin i zdobyć uprawnienia do kierowania pojazdami. Niestety, choć od tego egzaminu minęły już prawie 3 lata, Edyta dalej nie wcieliła się w rolę kierowcy. Za każdym razem, gdy paparazzi spotkają ją na mieście, zawsze zajmuje miejsce pasażera. Wszystko wskazuje na to, że na prawym fotelu jest jej po prostu wygodniej. Zwłaszcza, kiedy podróżuje luksusowym i drogim SUV-em coupe. W polskim salonie taki egzemplarz kosztuje ok. 300 tys. złotych! Czemu jest taki drogi?

Drogi SUV Mercedesa

Mercedesy nigdy do tanich nie należały, ale rzeczywiście, ponad 300 tys. złotych za kompaktowego SUV-a z nisko opadającym dachem, to dla przeciętnego Kowalskiego prawdziwy majątek. Wysoka cena tego egzemplarza wynika z tego, że to odmiana coupe - modne i sportowe linie są teraz w modzie. Choć przez ścięty kufer Mercedes-Benz GLC Coupe traci na praktyczności, w gruncie rzeczy jest droższy od klasycznej odmiany SUV. Zastanawiając się nad ceną, warto też rzucić okiem na oznaczenia znajdujące się na klapie elektrycznie otwieranego bagażnika.

Wariant 300 d 4MATIC to jeden z droższych w polskim cenniku. Pod maską pracuje mocny, 2-litrowy silnik diesla o mocy 245 KM i 500 Nm, co w połączeniu z 9-biegową skrzynią automatyczną i napędem 4MATIC na wszystkie koła, pozwala przyspieszyć do pierwszej "setki" w 6,6 sekundy. Jakby tego było mało, ta czarna sztuka to sowicie wyposażony okaz w linii AMG (+30 tys. zł). W topowej wersji wyposażenia mamy agresywniejsze zderzaki, większe felgi i sportowe smaczki w kabinie. W połączeniu z opcjonalnymi tapicerkami i lepszym systemem audio, taki "zwykły SUV" może kosztować krocie.

Sonda
SUV Coupe - jesteś fanem takiego nadwozia?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki