Hyundai IONIQ 6 już jest. Zasięg do 614 km i kamery zamiast lusterek

Hyundai IONIQ 6 2023 - polska premiera

Nowy model koreańskiej marki nie przypomina IONIQ-a 5, którego znamy już od ponad roku. Najnowszy elektryk z Korei ma zupełnie inne, miękkie linie nadwozia, które mają przywodzić na myśl streamlinery z lat 30. i 40. XX wieku. Opływowa sylwetka nie jest tylko wynikiem kaprysu projektantów. Hyundai IONIQ 6 jest bowiem jednym z najbardziej aerodynamicznych modeli produkcyjnych na świecie (współczynnik Cd=0,21), dzięki czemu zasięg ma wynosić imponujące 614 km w cyklu mieszanym. Czym jeszcze zaskakuje Hyundai IONIQ 6? Poznaliśmy go podczas polskiej premiery statycznej.

Nowy Hyundai IONIQ 6 prezentuje się imponująco

Podobieństwo do obecnego już na rynku IONIQ-a 5 widać po wnętrzu oraz po przewijającym się w wielu miejscach motywie pikseli. Elektryczne modele Hyundaia właśnie w ten sposób komunikują przynależność do linii IONIQ, co ma zapewne budzić skojarzenia z futuryzmem. IONIQ 6 również prezentuje się trochę jak koncept, ale ocena jego stylu będzie już bardzo indywidualną kwestią. Nie sposób odmówić mu pewnego uroku i moim zdaniem jest to jeden z najciekawszych modeli wchodzących na rynek. Czy jeden z najpiękniejszych? Tu byłbym ostrożny. Długie na 4,86 m nadwozie skrywa wnętrze, które zostało zdominowane przez ekrany i gładkie połacie tworzyw. Uwagę zwracają również ekrany cyfrowych lusterek bocznych, których obudowy mają być bardziej aerodynamiczne od tradycyjnych. Patrząc na ich kanciaste kształty, aż trudno w to uwierzyć. Koreańczycy chwalą się zastosowaniem ekologicznych tworzyw i sporą przestrzenią we wnętrzu.

IONIQ 6 - przestrzeń we wnętrzu

O ile w kwestii długości kabiny rzeczywiście są powody do zadowolenia, tak nie każdemu pasażerowi wystarczy miejsca nad głową w drugim rzędzie siedzeń. Wysoko poprowadzona podłoga auta i przysadzista sylwetka sprawiają również, że z tyłu siedzi się z mocno podkurczonymi nogami. Trudno powiedzieć, jak taki układ spisze się w trasie, ale pierwsze wrażenie jest takie, że tylna kanapa nie zachęca do długich podróży. Z przodu jest znacznie lepiej, a kokpit, choć podobny do tego w SUV-ie, sprawia wrażenie wykonanego nieco lepiej i staranniej.

Osiągi i napęd - Hyundai IONIQ 6

Producent przy okazji premiery przedstawił nam garść danych technicznych i szczegółów dotyczących napędu nowego sedana. Klienci będą mieli do wyboru kilka wersji napędowych - RWD oraz AWD, a także trzy warianty mocy i dwie pojemności baterii. Najtańsza konfiguracja to napęd na tył, akumulator o pojemności 53 kWh oraz 151-konny silnik elektryczny. W tej wersji możemy liczyć na zasięg 429 km, zużycie energii 13,9 kWh, a także przyspieszenie do setki w czasie 8,8 s. Na drugim krańcu gamy znajdzie się wariant AWD o mocy 325 KM, przyspieszeniem do setki na poziomie 5,1 s i zasięgiem 583 km (na 18-calowych felgach) lub 519 km (na 20-calowych felgach). Wersja, która może pochwalić się najwyższym, 614-kilometrowym zasięgiem jest odmiana RWD z mocniejszym (ale wciąż jednym) silnikiem na tylnej osi i baterią 77,4 kWh. Takie auto ma 229 KM mocy i przyspiesza do setki w czasie 7,4 s.

Rekordowy IONIQ

IONIQ 6 w ciągu pierwszych 24 godzin od debiutu został zarezerwowany przez ponad 34 tysięcy klientów. To rekordowy wynik, a zarazem bardzo dobry prognostyk dla marki. Auto w bazowej wersji będzie kosztować zapewne między 200 000 a 250 000 zł, co przy sporym zasięgu może okazać się rozsądną propozycją cenową. Oprócz wymienionych już wyżej danych technicznych, warto zwrócić uwagę na odświeżone portfolio systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy. IONIQ 6 zapowiada się ciekawie - czekamy już na możliwość sprawdzenia jego zalet w praktyce.

11 zdjęć