Jechał na gołej feldze, ale wspomagał się procentami. To cud, że nikogo nie zabił!

i

Autor: Policja Jechał na gołej feldze, ale wspomagał się procentami. To cud, że nikogo nie zabił!

Jechał na gołej feldze, ale wspomagał się procentami. To cud, że nikomu nic się nie stało!

2020-08-06 9:33

Trasę kilkunastu kilometrów z Lublina do Krępiec 30-letni kierowca Opla pokonał na gołej feldze. O całym zdarzeniu policję zawiadomili przerażeni uczestnicy ruchu. Jazda bez jednego koła to spore wyzwanie, dlatego mężczyzna wspomagał się procentami. Za ten niebezpieczny wybryk zatrzymanemu grozi pozbawienie wolności.

Zgłoszenie o kierowcy Opla, który od miejscowości Bystrzejowice poruszał się w kierunku S-12 na gołej feldze, wpłynęło do lubelskich policjantów we wtorek 4 sierpnia nad ranem. Z otrzymanych przez świadków informacji wynikało, że kierowca pojazdu może znajdować się pod wpływem alkoholu.

Sprawdź: Taksówkarz przegiął z prędkością i DACHOWAŁ na lotnisku. To NAGRANIE mrozi krew w żyłach

Jechał na gołej feldze, ale wspomagał się procentami. To cud, że nikogo nie zabił!

i

Autor: Policja Jechał na gołej feldze, ale wspomagał się procentami. To cud, że nikogo nie zabił!

Opisywany pojazd mundurowi zauważyli w miejscowości Krępiec. Kiedy radiowóz podjechał we wskazane miejsce, wokół auta stało już kilka osób, które uniemożliwiły kierowcy kontynuowanie jazdy.

Zobacz: TIR z bananami zakończył jazdę na barierze. Kierowca miał aż 2,5 promila

Podczas przeprowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że zatrzymanym jest 30-latek z Lublina, który miał w organizmie ponad promil alkoholu. Za spowodowanie ogromnego zagrożenia i jazdę pod wpływem mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia.

Sonda
Dlaczego ludzie wsiadają za kierownicę po alkoholu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki