Kierowca Audi przesadził. Mógł zabić siebie i innych - WIDEO

2019-01-07 9:47

Choć zima zawitała do Polski dość późno, to przyzwoicie uderzyła opadami i mrozem. Drogi pokryte lodem, śniegiem i miejscami błotem są śliskie i niebezpieczne. Przy takiej pogodzie powinniśmy bardzo ostrożnie obchodzić się z pedałem gazu. Niestety niezależnie od warunków, nie każdemu towarzyszy zdrowy rozsądek.

Pędził Audi na złamanie karku. O mało nie zabił siebie i innych kierowców

i

Autor: Youtube/Leshake/ Archiwum prywatne

Niezależnie czy to lato, czy to zima, pewne grono kierowców nie potrafi się powstrzymać od wciskania gazu do podłogi. Gołym okiem nawet najlepsi kierowcy nie są w stanie przewidzieć, co się kryje pod warstwą śniegu. Nieustraszony kierowca pędzący Audi A6 przekonał się na własnej skórze, że z zimą nie ma żartów, kiedy z dużą prędkością wyleciał z drogi DK11 w okolicach Koszalina.

Na początku nagrania kierowca A6 decyduje się na nieprzepisowe i bardzo ryzykowne wyprzedzanie przed wzniesieniem, ignorując linię ciągłą. Chwilę później widać, jak szybko oddala się od samochodu nagrywającego. Kierowca niemieckiego sedana nie odpuścił nogi z gazu nawet przed łukiem. W wyniku nadmiernej prędkości i najprawdopodobniej pokrytej lodem nawierzchni Audi straciło przyczepność i wyleciało z drogi.

Prędkość była tak duża, że samochód odbił się od rowu i wrócił na jezdnie, lecąc w kierunku samochodów na sąsiednim pasie. Według autora nagrania do kolizji nie doszło, a Audi zatrzymało się kilka centymetrów przed jadącym z przeciwka samochodem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki