Złodzieje z Lublina kradli japońskie auta i sprzedawali na części

i

Autor: Policja Złodzieje z Lublina kradli japońskie auta i sprzedawali na części

Kradli w Lublinie japońskie AUTA i sprzedawali na CZĘŚCI. Trafili za kratki przez dziecinny BŁĄD

2020-10-30 15:08

Lubelscy policjanci z wydziału zajmującego się walką z przestępczością przeciwko mieniu, zatrzymali 27 października dwóch złodziei japońskich samochodów. Mężczyźni w wieku 37 i 31 lat w połowie października ukradli dwa auta marki Toyota o łącznej wartości prawie 70 tys. złotych. Przestępcy wpadli w ręce policji dzięki pomocy jednego z właścicieli skradzionego auta, który na aukcji internetowej odnalazł części ze swojego samochodu.

Do kradzieży dwóch samochodów marki Toyota doszło w połowie października br. nocą w dzielnicy Wrotków. W pierwszym przypadku właściciel wycenił swój pojazd na 22 tys. złotych, natomiast w drugim wartość została wyceniona na kwotę prawie 45 tys. złotych. Rozpracowaniem sprawy zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie, którzy od samego początku szczegółowo analizowali ślady pozostawione przez sprawców.

Sprawdź: ZASŁABŁ na skrzyżowaniu z GAZEM w podłodze. Pilnej POMOCY udzielił mu przypadkowy patrol

Kluczowa w całym śledztwie okazała się informacja od właściciela jednego ze skradzionych samochodów, który przeglądając portale aukcyjne, przypadkowo natrafił na charakterystyczne części, które mogły pochodzić z jego samochodu. Pokrzywdzony od razu przekazał swoje spostrzeżenia mundurowym, co pozwoliło szybko rozpracować złodziei.

Sonda
Dlaczego Polacy zajmują się kradzieżą aut?

10 lat więzienia

Do zatrzymania dwóch mężczyzn w wieku 31 i 37 lat doszło we wtorek 27 października na terenie woj. mazowieckiego. Tam funkcjonariusze na posesji jednego z zatrzymanych odnaleźli jeden ze skradzionych samochodów, który był już częściowo rozebrany. Ponadto obok pojazdu operacyjni zabezpieczyli urządzenie służące do odpalania skradzionych aut.

Zobacz: Po KŁÓTNI z dziewczyną poszedł upalać BMW. ZMASAKROWAŁ murawę boiska!

W efekcie już 28 października usłyszeli po dwa zarzuty kradzieży z włamaniem, a następnie na wniosek policjantów i prokuratora trafili do tymczasowego aresztu na okres 2 miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi im do nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki