30 lat hitu bez dachu. Mazda prezentuje limitowaną edycję modelu MX-5 30th Anniversary Edition

2019-02-08 11:25

W 1989 roku Mazda Motor Corporation zaprezentowała na targach w Chicago pierwszą generację modelu MX-5. Przez 30 lat, Miata odnosiła ogromne sukcesy, a grupy fanów nieustannie się rozrastały. Aby uczcić te wszystkie lata, Mazda stworzyła limitowaną edycję 30th Anniversary Edition.

30 lat tradycji i miliony sprzedanych egzemplarzy sprawiły, że model MX-5 stał się czymś więcej, niż tylko metalową konstrukcją z czterema kołami. Przez lata każda generacja zrzeszała fanów z całego świata, tworząc ogromne społeczności, które na każdym kroku wspierały ewolucję tego modelu. Mazda, chcąc podziękować za wspólnie spędzone lata, przygotowała limitowaną edycję 4 generacji MX-5 w kolorze nadwozia Racing Orange, aby podkreślić emocje i ogromną ekscytację.

Kolor to oczywiście nie wszystko, ponieważ na wersji limitowanej znalazły się felgi aluminiowe Rays ZE40 RS30, które zostały zaprojektowane specjalnie dla tego modelu oraz plakietka z okazji 30-lecia samochodu z numerem seryjnym. Na rynek trafi 3 tys. sztuk z miękkim dachem i kolejne 3 tys. z twardym dachem. Pod maskę natomiast trafi wzmocniona, 2-litrowa jednostka benzynowa, generująca 181 KM. Całą moc na koła będzie przenoszona dzięki 6-biegowej przekładni manualnej, a opcjonalnie również automatycznej.

Mazda MX-5 to niepodważalnie jeden z największych sukcesów motoryzacji w historii. 30 lat i 3 generacje po premierze w 1989 roku w Chicago samochód wciąż dominuje na rynku roadsterów. Pomimo tylu lat MX-5 wciąż pozostaje wierny swoim pierwotnym założeniom. Wciąż jest przystępny cenowo, lekki i przede wszystkim daje niewyobrażalną radość z jazdy.

Poza promienistym kolorem nadwozia Racing Orange i profilowanymi felgami z kutego aluminium, na liście wyposażenia wersji 30th Anniversary Edition znajdą się także pomarańczowe zaciski hamulcowe oraz liczne pomarańczowe akcenty na fotelach Recaro, tapicerce drzwi bocznych, tablicy wskaźników i lewarku zmiany biegów. Dodatkowo na auto trafią amortyzatory Bilstein (wyłącznie w wersji ze skrzynią manualną), pomarańczowe zaciski hamulcowe Brembo na przedniej osi, jak i pomarańczowe zaciski hamulcowe Nissin na osi tylnej. W kabinie natomiast o rozrywkę zadba system nagłośnienia Bose AudioPilot 2 z aż 9 głośnikami oraz Apple CarPlay i Android Auto.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki