Moc maszyny go przerosła! Młody gniewny bez uprawnień przydzwonił w ogrodzenie

Do zdarzenia doszło w niedziele 20 marca po północy, na ul. Bieńkowskiego w Białej Podlaskiej. Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący motocyklem marki Yamaha, 21-letni mieszkaniec miasta, prawdopodobnie stracił panowanie nad jednośladem i zakończył jazdę na murowanym ogrodzeniu posesji.

Sprawdź: Kampery to łakomy kąsek dla złodziei! Ten przypłynął ze Szwecji i ukradł go Polak

Mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala, gdzie od kierowcy pobrano krew do badań na zawartość alkoholu. Podczas prowadzonych czynności mundurowi doszli do informacji, że poszkodowany nie posiada uprawnień na tę kategorię pojazdów, a jakby tego było mało, sam motocykl nie miał ważnych badań technicznych.