Mundurowi wyczuli podstęp. Drogi SUV odnalazł się w mgnieniu oka

Praca mundurowych z Morskiego Oddziału Straży Granicznej nie ogranicza się tylko do pilnowania granic państwowych na lądzie i morzu. Funkcjonariusze kontrolując ruch pomiędzy granicami sporo uwagi zwracają również na pojazdy próbujące przedostać się przez przejścia, a także te zaparkowane blisko nich. Takie działania pozwalają rocznie udaremnić setki kradzieży samochodów. Kolejnym autem, które udało się odzyskać, jest luksusowy Range Rover Evoque. Samochód stał zaparkowany blisko krzaków, co wzbudziło podejrzenia strażników. Okazało się, że szyba od strony pasażera była wybita, co świadczyło o tym, że SUV najprawdopodobniej pochodził z nielegalnego źródła.

SUV pochodził z kradzieży

Po sprawdzeniu auta w policyjnych bazach, okazało się, że brytyjski SUV z niemieckimi tablicami rejestracyjnymi pochodzi z kradzieży. Jeszcze tego samego dnia nad ranem auto stało zaparkowane w Berlinie, a po niespełna kilu godzinach znalazło się w Polsce. Range Rover Evoque, którego wartość szacuje się na ok. 150 tys. złotych. został zabezpieczony i przetransportowany na strzeżony parking. Niebawem luksusowy crossover wróci do domu.

Te auta kradną najczęściej

Od początku 2022 roku w Polsce skradziono ponad 3000 aut, jednak auta marki Range Rover nie figurują na tej liście zbyt wysoko. Nie da się jednak ukryć, że w ostatnim czasie złodzieje zainteresowali się SUV-ami. Najczęściej kradzionymi w Polsce samochodami są auta marek japońskich i koreańskich tj. Toyota, Lexus, Hyundai i Kia. Do modeli, których lepiej nie parkować pod gołym niebem należą m.in. RAV4, Corolla, Tucson i Yaris.