Rusza produkcja najbardziej wyczekiwanego hatchbacka roku - Skoda Scala zjeżdża z taśm

O Skodzie Scala pisaliśmy tuż po jej światowej premierze. W dniu 7 lutego, z taśm fabryki zjechał pierwszy produkcyjny egzemplarz. Kompaktowe auto może być napędzane jednym z trzech silników TSI (3-cylindrowe 1.0 TSI o mocy 95 lub 115 KM i 4-cylindrowe 1.5 TSI 150 KM) lub wysokoprężną jednostką 1.6 TDI 115 KM.

Wraz ze Skodą Scala, otwieramy nowy rozdział w gamie kompaktowych samochodów Skody. Opracowany od podstaw model podnosi poprzeczkę dla swojego segmentu w kwestiach technologii, bezpieczeństwa i designu. Scala idealnie oddaje ducha typowych dla Skody sprytnych, acz powściągliwych rozwiązań. 

- mówi dyrektor zarządzający marki Skoda, Bernhard Maier.

Standardowe i opcjonalne wyposażenie nowej Skody obejmie również wiele systemów bezpieczeństwa, takich jak asystent pasa ruchu, system monitorowania martwego pola w lusterkach, adaptacyjny tempomat czy system Rear Traffic Alert, pomagający w wyjeździe tyłem z miejsca parkingowego. Nabywców ucieszą również LED-owe przednie i tylne światła.

Wnętrze Skody Scala znamy już od jakiegoś czasu. Prezentuje ono nowy design, który będzie charakterystyczny dla nadchodzących modeli czeskiego producenta. Parę dni temu Skoda pokazała kokpit miejskiego SUV-a, Skody Kamiq, w którym pojawi się bardzo podobna stylistyka.

Skoda Scala z podstawowym, benzynowym silnikiem zawita do salonów sprzedaży w drugim kwartale bieżącego roku.