Tryb Przywołania w Tesli Model 3 — Autor: Youtube/Siva om Tryb "Przywołania" w Tesli Model 3

Tak przywołana Tesla samodzielnie podjeżdża do właściciela - WIDEO

Jan Guss-Gasiński

2019-05-09 10:48

Kiedyś przełomem był system bezkluczykowy, później dotykowe ekrany, a teraz... samochody do jazdy nie potrzebują już kierowców. Na tę chwilę co prawda tylko jeden producent może pochwalić się taką technologią, a jest nią Tesla. Najnowsza aktualizacja funkcji "Przywołania" jest dopiero w fazie testowej, ale liczni właściciele już pokazali, jak elektryk samodzielnie podjeżdża do swojego właściciela.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

"Przywołanie" zostało zaprezentowane przez Teslę już kilka lat temu, natomiast najnowsza aktualizacja dopiero ma przysłowiowe "ręce i nogi". Aby przywołać Teslę, właściciel potrzebuje wyłącznie swojego smartfona. Poprzez mobilną aplikację łączymy się z samochodem, później zaznaczamy na mapie miejsce oddalone maksymalnie do 150 stóp (ok. 46 metrów) i przytrzymujemy przycisk na ekranie, dopóki auto nie dojedzie na wskazane miejsce.

Dowiedz się: Pojadą dalej i szybciej. Nowe Tesle Model S i X to auta z największym zasięgiem na jednym ładowaniu

Auto porusza się z maksymalną prędkością ok. 5 km/h i — jak informują właściciele — czasami Tesla boryka się z problemem ustalenia drogi z miejsca parkingowego do swojego właściciela. Ponadto, kiedy na parkingu nie ma innych samochodów, autopilot agresywnie ścina zakręty.

Zobacz: Bariery przebiły Teslę! Podobny wypadek przeżył Robert Kubica

Funkcja "Przywołania" jest jeszcze daleko od perfekcji, natomiast Tesla Motors jest pierwszym producentem, którego technologia i autonomiczna jazda znalazły się na tak wysokim poziomie. Z praktycznego punktu widzenia — poza kilkoma awaryjnymi sytuacjami — jak np. potężna ulewa czy zamieć śnieżna, "Przywołanie" nie wydaje się mieć większego sensu i pozostaje tylko imponującym bajerem.