NOWY Fiat Panda III 1.3 MultiJet - TEST, opinie, zdjęcia, wideo - DZIENNIK DZIEŃ 4: Wnętrze, bagażnik i dodatki

2012-04-05 3:00

Nowe, wesołe pudełko na kółkach, to kolejny dowód na to, że tworzenie miejskich aut jest domeną Włochów. Trzecia generacja Fiata Pandy to praktyczna i przy tym niesamowicie stylowa propozycja. Ciekawego i pełnego ładnych detali wnętrza, nie można nie polubić. CZWARTY ODCINEK dziennika SuperAuto24.pl, to ocena deski rozdzielczej, bagażnika oraz opis dodatków oferowanych do Pandy III. W NASTĘPNYCH CZĘŚCIACH pojawią się jeszcze: bezpieczeństwo, ceny auta i podsumowanie.

Fiat Panda III - WNĘTRZE

Wszyscy, którzy już na początku zachwycą się estetyką nadwozia Pandy, nie będą rozczarowani, gdy zasiądą w jej wnętrzu. Estetyki w kabinie włoskiego malucha nie brakuje. Na samym początku nie wiadomo nawet, na czym skupić uwagę. Kokpit został naszpikowany bardzo dużą ilością detali, z których większość jest wpisana w zaokrąglony kwadrat. "Kwadrakółka" atakują nas ze wszystkich stron! Figury te znajdziemy wpisane w: kierownicę, wskaźniki, klamki, maskownice głośników, przyciski, panel sterowania radiem czy panel klimatyzacji. Nawet gałka zmiany biegów jest kwadratowa. Motywy geometryczne widnieją też na obiciach tapicerki siedzeń wersji wyposażenia LOUNGE.

Deska rozdzielcza ujęta w swego rodzaju ramę, wygląda naprawdę uroczo, szczególnie w bogatszej wersji LOUNGE, gdzie jest dwukolorowa. Główna tablica przyrządów otrzymała połyskujący lakier - wygląda ładnie, ale znać na nim każde każde odbicie palca i widać osiadający kurz. Ciekawym detalem cieszącym oko jest faktura m.in. tapicerki drzwiowej, której powierzchnia posiada wzorek z literek, ze słowa Panda. Użyte materiały wykończeniowe i twarde w dotyku tworzywa, wyglądają na trwałe. Jakość plastików jest jednak o wiele lepsza w stosunku do poprzedniczki.

>>> Fiat Panda III 1.3 MultiJet - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka <<<

Tablica przyrządów mimo nowej stylistyki, zachowała stare, ergonomiczne rozmieszczenie przyrządów. Główne pokrętła nawiewem wyglądają prawie tak samo, jak w poprzedniej Pandzie. W wersji z klimatyzacją przyciski też są niemal identyczne - w trzeciej generacji ich wygląd bardziej zbliżono do tych stosowanych w Fiacie 500. W wersji POP nie znajdziemy klimatyzacji - za manualnie sterowaną trzeba dopłacić 3 500 zł, która w LOUNGE jest seryjna. Automatyczną klimę można mieć natomiast tylko w LOUNGE - cena 1 500 zł.

WIDEO - zobacz odmienione wnętrze Fiata Pandy:

Totalnie odmieniony zestaw wskaźników jest analogowy prawie w całości. Zegary osadzone w kwadratowych tubach są czytelne, do podświetlenia wybrano przyjazny dla oczu bursztynowy kolor. Po środku wkomponowano elektroniczny wyświetlacz wskazujący: temperaturę wody, poziom paliwa, informacje o aktualnym stanie przebiegu, czy optymalny wybór przełożenia skrzyni biegów. Na pochwałę zasługuje fakt, że komputer pokładowy otrzymujemy na wyposażeniu podstawowym. Operujemy nim (jak to we Fiacie) wygodnym guzikiem umiejscowionym na manetce przełącznika wycieraczek.

>>> Fiat Panda III 1.3 MultiJet 16V - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 2: Układ napędowy i spalanie <<<

Kilka słów o elektryce naszego małego, wesołego pudełka. Elektryczne sterowane szyby przednie otrzymujemy już w standardzie POP. Przyciski odpowiedzialne za obsługę pozostawiono w tradycyjnym sąsiedztwie lewarka zmiany biegów. Elektryki szyb tylnego przedziału nie ma natomiast w ogóle, pasażerom pozostaje klasyczna korbka. Za elektrykę i podgrzewanie lusterek bocznych musimy zapłacić 500 zł.

Regulację kolumny kierowniczej dostajemy w podstawie, podobnie jak elektryczne podbicie wspomagania City. Trójramienny, mięsisty ster z dużym logo marki, świetnie leży w dłoni. Kierownica może być naszpikowana przełącznikami, usprawniającymi prowadzenie. Przyciski odpowiedzialne za sterowanie radioodtwarzaczem, telefonem komórkowym i systemem Blue&Me, są dostępne na liście opcji za cenę 1 000 zł.

Fiat Panda III - KOMFORT i PRZESTRONNOŚĆ

Deska została zaprojektowana tak, by maksymalnie wykorzystać przestrzeń. Auto mimo niewielkich gabarytów, jest dość obszerne. Miejsca w przedniej części jest całkiem sporo, obszar dla ramion jest zadowalający a dach znajduje się wysoko nad głową. Więksi gabarytowo "drajwerzy" mogą jednak narzekać na wysoki garb konsoli z lewarkiem skrzyni biegów, o który będą opierać prawą nogę.

Przednie fotele są raczej wygodne. W ramach wyposażenia dodatkowego (koszt 500 zł) fotel kierowcy może mieć regulację wysokości, znacznie wpływającą na zajęcie komfortowej pozycji. Wysokie osoby mogą mieć problem ze znalezieniem odpowiedniej pozycji, gdyż siedziska nie są zbyt długie. Sprytnym rozwiązaniem jest składane do przodu oparcie fotela przedniego pasażera, co daje przydatny stolik.

Odchudzona konstrukcja foteli przednich typu "Slim", przyczyniła się do zwiększenia obszaru na nogi pasażerów. Jak na auto segmentu A, Panda wypada nieźle w kwestii obszaru na tylnej kanapie. Miejsca wprawdzie nie jest dużo, ale dwie dorosłe osoby nie powinny narzekać podczas krótkiej podróży. Dłuższa trasa to już oczywiście osobny temat, i choć Panda otrzymała pięć miejsc siedzących, dobrze będą czuły się na kanapie tylko dzieci. W wykonaniu standardowym POP kanapa oferowana jest z wzdłużnym przesuwaniem oraz odchylaniem, ale nie posiada już dzielonego oparcia (dopłata 500 zł). Dopiero wersja LOUNGE dysponuje dzielonym oparciem 60/40.

>>> Fiat Panda III 1.3 MultiJet 16V - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce <<<

W podstawowej wersji POP dominują we wnętrzu czarne i szare kolory deski rozdzielczej i plastików. Ciemne barwy przełamują jedynie czerwone elementy tkaniny na siedzeniach i oparciach. Dużo ciekawsze i przyjemniejsze opcje kolorystyczne występuję w odmianie LOUNGE. Tapicerki posiadają wyszyty motyw kwadratów i mogą być: niebieskie, piaskowe lub czerwone, podobnie jak elementy głównej konsoli boczków drzwiowych.

Kolorystyczne warianty tapicerki i deski rozdzielczej

Fiat Panda III - RADIO i NAWIGACJA

Wygląd fabrycznego radia Pandy zmienił się diametralnie, podobnie jak położone w konsoli środkowej. Radio ze szczytu deski, powędrowało niżej, dzięki czemu jego obsługa jest o wiele wygodniejsza. Odtwarzacza wkomponowanego w lśniącą konsolę, jednak nie znajdziemy podstawowo na pokładzie auta. Za przystosowanie wersji POP pod system audio (4 głośniki + antena + okablowanie) zapłacimy 500 zł. Na radioodtwarzacz CD/MP3 i cztery głośniki wydamy natomiast 1 200 zł. Dopiero wersja wyposażenia LOUNGE dysponuje fabrycznym zestawem grającym z 6 głośnikami. Bursztynowy kolor wyświetlanych informacji na panelu radia, ładnie prezentuje się po zmroku. Wszystkie przyciski i dane komputera pokładowego skomponowano w tej samej barwie.

Panda III w bogatszej wersji, nie ustępuje w temacie nowoczesnych urządzeń komunikacyjnych i multimedialnych. Na jej pokładzie może znaleźć się znany z droższych modeli Fiata czy Alfy Romeo zestaw Blue&Me (złącze typu AUX i port USB). Wraz z 10-przyciskami sterującymi radioodtwarzaczem i telefonem komórkowym z kierownicy, Blue&Me na liście opcji dostępny jest za cenę 1 000 zł. Samo sterowanie radiem wraz z Blue&Me to wydatek 500 zł. Podpięcie telefonu komórkowego czy przenośnego odtwarzacza MP3 daje nam własną track-listę. Obsługa z radia jest prosta i  intuicyjna. My Port usytuowany na szczycie deski rozdzielczej, umożliwiający zintegrowany montaż nawigacji satelitarnej TomTom, to koszt 200 zł.

>>> Fiat Panda III 1.3 MultiJet - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 5: Bezpieczeństwo i ceny <<<

Największą ciekawostką jest system nazwany "Blue&Me Tom Tom 2 LIVE". Łączy w sobie zestaw systemu informacyjnego, odtwarzacza muzyki i wideo oraz przenośnej nawigacji. Jest kompatybilny z przenośnymi urządzeniami (dysk twardy, telefon komórkowy), a także współpracuje z komputerem pokładowym samochodu - na 4,3" ekranie można śledzić m.in. dane na temat spalania. Tom Tom jest szczególnie łatwy w użytkowaniu, dzięki współpracy z przełącznikami na kierownicy, czy dotykowemu ekranowi. Urządzenie mocowane jest na wsporniku wpinanym bezpośrednio w deskę rozdzielczą z fabrycznym miejscem zasilającym My Port.

Fiat Panda III- SCHOWKI

Niewielka Panda kryje całkiem pokaźną ilość schowków i skrytek w kokpicie. Miejsca na podręczne przedmioty jest dosyć. Najbardziej wyróżnia się klasyczna zamykana półka przy kolanach pasażera, która jest bardzo głęboka. Niezwykle pokaźny i praktyczny pojemnik deski rozdzielczej docenią kobiety - mogą umieścić w nim nawet sporych rozmiarów torebkę. W drzwiach przednich znalazły się przydatne wnęki na różności. Podobne, trochę mniejsze miejsca na gadżety, dostały też drzwi tylnego przedziału.

W środkowej części konsoli, tuż nad dyszami nawiewów jest półeczka na telefon, czy dokumenty. W tunel środkowy biegnący miedzy siedzeniami, także wkomponowano sporo przegródek. Znalazła się tam dość obszerna półka, uchwyty na kubki czy butelki i wgłębienia na drobniejsze rzeczy. Na końcu obudowy tunelu, w przedziale pasażerskim także są dwa miejsce na butelki. Nowością jest zamykany futerał na okulary umieszczony nad szybą kierowcy. Gniazdo 12V w tunelu jest seryjne, ale zestaw dla palących (zapalniczka i okrągła wędrująca popielniczka) wymaga dopłaty 200 zł.

Fiat Panda III - BAGAŻNIK

Zwykle wraz ze wzrostem nadwozia w samochodzie, automatycznie powiększa się także jego przestrzeń bagażowa. Tak właśnie jest w przypadku trzeciej generacji Pandy. Z 205 litrów, jakie znamy z produkowanego wciąż w Polsce modelu numer II, zrobiło się teraz 225 l, przy ustawieniu kanapy w tradycyjnej pozycji. Te 20 litrów więcej wprawdzie nie jest zauważalne, ale liczy się fakt, że Włosi zwrócili na ten element uwagę. Po przesunięciu tylnej kanapy do przodu, bagażnik rośnie do 260 litrów.

Klapa kufra jest szeroka, próg załadunkowy niski a kształty regularne. 225-litrowy bagażniczek nie jest zbyt duży, jednak nieźle wypada w zestawieniu z innymi autkami klasy mini. Dla porównania: Kia Picanto - 200 l, Renault Twingo - 230 l, Toyota Aygo - 138 l, Peugeot 107 - 139 l, Citroen C1 - 140 l, Chevrolet Spark - 170 l, Volkswagen Up dysponuje największym kuferkiem, jego wielkość to 251 litrów.

Gdy zachodzi potrzeba przewiezienia większej ilości rzeczy, można powiększyć przestrzeń załadunkową. W wyniku złożenia oparć tylnych, pojemność rośnie do 870 litrów. Oparcia mogą dzielić się asymetrycznie 60/40 - ta funkcja to podstawa w LOUNGE, w tańszej wersji POP trzeba dopłacić za dzielenie kanapy 500 zł. Po złożeniu całości niestety nie otrzymujemy równą powierzchni - tak samo jak w przypadku Pandy II, powstaje próg załadunkowy. Pod podłogą kufra standardowo kryje się zestaw Fix&Go do pompowania i naprawy opon, z gaśnicą i trójkątem ostrzegawczym. Koło zapasowe, dojazdowe wymaga dopłaty 300 zł.

Używany Fiat Panda - CENA za moto.gratka.pl

>>> Fiat Panda 2011 – CENA od 21,9 tys. zł

>>> Fiat Panda 2008 – CENA od 10,9 tys. zł

>>> Fiat Panda 2005 – CENA od 9,5 tys. zł

>>> Fiat Panda 2003 – CENA od 7 tys. zł

CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 5

W piątym odcinku skupimy się na bezpieczeństwie Pandy III oraz jej cenom. Jakie przewidziano wersje wyposażeniowe? Ile kosztuje najtańszy model i jak przedstawia się lista dopłat za poszczególne dodatki?Co otrzymujemy w wyposażeniu seryjnym? Jakie zastosowano w aucie rozwiązania dbające o bezpieczeństwo podróżujących? O tym w 5. odcinku dziennika testu nowego Fiata Pandy na SuperAuto24.pl.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki