Atak na 32-latka. Wywabili go podstępem z domu, ZERWALI z niego ciuchy i zaczęli go bić!

i

Autor: mj-s Atak na 32-latka. Wywabili go podstępem z domu, ZERWALI z niego ciuchy i zaczęli go bić!

Atak na 32-latka. Wywabili go podstępem z domu, ZERWALI z niego ciuchy i zaczęli go bić!

2020-10-19 12:51

W minioną sobotę, 17 października do komisariatu w Działoszynie (Łódzkie) zgłosił się mężczyzna, który stał się ofiarą brutalnego ataku i rabunku. Trzech agresorów podstępem wyciągnęło pokrzywdzonego z domu, po czym rozebrali go z kurtki, bluzy, ukradli portfel i uciekli.

Do napaści doszło w nocy z 16 na 17 października. Było około 23.40, gdy do mieszkania ofiary zapukał jeden z agresorów, poinformował 32-letnią ofiarę, że ktoś uszkodził mu samochód. 32-latek chcąc sprawdzić co dzieje się z jego autem, wyszedł z domu, wówczas doszło do napaści.

- Zdarzenie miało miejsce w Działoszynie na ul. Obrony Narodowej, gdzie zgłaszający został wywabiony ze swojego miejsca zamieszkania przez jednego z oprawców pod pretekstem uszkodzonego samochodu. Po pewnym czasie do zgłaszającego podbiegł drugi mężczyzna i wspólnie zaczęli bić ofiarę po całym ciele, po czym zerwali z niego bluzę oraz kurtkę, w której znajdował się portfel z dokumentami i pieniędzmi. Zgłaszającemu udało się oswobodzić i uciec – informuje rzecznik prasowy KPP w Pajęcznie.

Oprawcy wrzucili zrabowane rzeczy do samochodu BMW i odjechali w nieznanym kierunku. W pojeździe znajdował się też trzeci mężczyzna.

- Po zaledwie godzinie od przyjęcia zgłoszenia policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych mężczyzn 31-letniego oraz 29-letniego, mieszkańca Działoszyna. Trzeci mężczyzna 25-letni mieszkaniec gminy Pajęczno został zatrzymany w niedziele, 18 października – dodają mundurowi z Pajęczna.

Wszyscy mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Policjanci wyjaśniają okoliczności całego zdarzenia.

Zielona Góra: Weszli do domu 25-latki! Zrobili to przy współlokatorach [WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki