Co tam się stało? Łosie w mieście rozgościły się na dobre!

i

Autor: Bogusław Białas Co tam się stało? Łosie w mieście rozgościły się na dobre!

Co tam się stało? Łosie w mieście rozgościły się na dobre! [MAMY ZDJĘCIA]

2020-02-07 18:25

W piątkowe popołudnie mieszkaniec Bydgoszczy w czasie spaceru natknął się na nietypowych towarzyszy, którzy także cieszyli się ciepłymi promieniami słońca.

Do nietypowego spotkania doszło w piątek (7.02.2020) popołudniu. Mieszkaniec Bydgoszczy, spacerując na osiedlu Glinki w rejonie ulicy Cmentarnej natrafił na niespodziewanych towarzyszy relaksu. W zimowych promieniach słońca, pod drzewami z wolności cieszyły się dwa łosie. Nic sobie nie robią z tego, że nie leżą w lesie, a na miejskim trawniku, łosie bez cienia strachu odpoczywały na łonie miejskiej natury. 

- Łosie bardzo często pojawiają się miedzy ul.Cmentarna, a Gniewkowska. Jest tam ni las ni łąka i tam siedzą praktycznie cały rok - pisze do nas autor zdjęć, Bogusław Białas.

W ostatnich latach Bydgoszcz coraz częściej staje się celem wycieczek łosi. W styczniu 2019 roku jedno z tych zwierząt paradowało ulicą Fordońską u zbiegu z ulicą Skandynawską. Tamtego dnia, w miejscu, gdzie obserwowano łosie, tworzyły się ogromne korki, ponieważ kierowcy robili sobie z nimi zdjęcia.

PRZECZYTAJ: Dwa dostojne łosie spacerowały po ul. Fordońskiej w Bydgoszczy! Jak zachować się w przypadku spotkania zwierzęcia? [WIDEO, AUDIO]

W moim mieście pojawiły się dzikie zwierzęta. Co robić?
Pojawianie się dzikich zwierząt w mieście zdarza się coraz częściej. Jest to niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Miła i łagodna na pozór sarenka, osaczona przez ludzi, uciekając w panice potrafi nieźle poturbować człowieka, albo złamać sobie kark uderzając w siatkę ogrodzenia.

Jeśli zwierzę pojawiło się na ogrodzonej posesji i można bezpiecznie otworzyć bramę lub furtkę - spróbujmy to zrobić. Oczywiście zwierzęcia nie powinno się dokarmiać, ani zbytnio się do niego zbliżać. Nie należy także samodzielnie łapać lub obezwładniać zwierzęcia. To bardzo niebezpieczne. Chwytanie zwierzęcia wymaga wiedzy i współpracy różnych służb.

W każdej gminie jest powołany wydział (lub stanowisko) zarządzania kryzysowego urzędu gminy, który ma sprzęt i posiada przygotowaną odpowiednią procedurę. Gdy zauważycie zwierzę w mieście, zgłoście to natychmiast właśnie do urzędu gminy lub na policję. Te służby w razie potrzeby skorzystają z pomocy leśników i myśliwych. Zamknijcie też w domu koty i psy, aby uniknąć ich kontaktu ze zwierzęciem, co niesie za sobą ryzyko chorób.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki