Znamy szczegóły!

Ludzkie szczątki przy torach pod Świeciem! Tajemnica grobu w końcu wyszła na jaw

2025-04-25 9:49

Wśród zarośli, przy torach nieopodal Mniszka w gminie Dragacz, przez lata trwała w milczeniu drewniana mogiła. Mieszkańcy pamiętali o niej jak o szeptanej legendzie. Teraz, po dekadach, tajemnica samotnego grobu zaczyna wychodzić na jaw.

Super Express Google News

To było miejsce, o którym mówiło się od lat – drewniany krzyż przy torach kolejowych, wtopiony w krajobraz i pamięć lokalnej społeczności. Choć upływały kolejne dekady, nikt nie zapomniał, że tam – jak głoszono – spoczywa żołnierz. W marcu 2025 roku lokalni działacze i pasjonaci historii postanowili sprawdzić, ile prawdy kryje się w tej opowieści.

6 marca rozpoczęto prace ekshumacyjne. Oczom badaczy ukazały się szczątki jednego żołnierza niemieckiego – jak się przypuszcza, poległego w 1945 roku, podczas ostatnich tygodni II wojny światowej.

Szkielet był niekompletny, elementy kostne były przemieszane. To wskazuje, że szczątki mogły zostać przeniesione z innego miejsca, wiele lat po wojnie – relacjonują członkowie grupy poszukiwawczej "Pomost".

Choć odkrycie potwierdziło istnienie mogiły, na miejscu nie znaleziono żadnych przedmiotów pozwalających na identyfikację poległego. Brakowało znaku tożsamości, który mógłby rzucić światło na jego los. To jednak nie koniec poszukiwań.

Nie udało się ustalić jego personaliów ani okoliczności śmierci, ale nie zrezygnujemy. Każdy żołnierz zasługuje na to, by poznać jego historię – podkreśla "Pomost".

Historia samotnego grobu spod Mniszka to kolejny dowód na to, że nawet po dziesięcioleciach wojna potrafi zostawić po sobie tajemnicze ślady. I choć wiele pytań nadal pozostaje bez odpowiedzi, to pamięć i determinacja lokalnych mieszkańców dają nadzieję, że prawda nie zaginie – nawet jeśli spoczywa w cichym miejscu, tuż przy torach. 

Sonda
Interesujesz się historią?
Norweg zabił Pamelę Sz. Usłyszał wyrok

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki