Miało być huczne wesele, będzie pogrzeb. Pręt przebił czaszkę 19-letniego Filipa [ZDJĘCIA]

2019-10-17 5:41

W sobotę Filip B (+19 l.) i Julia D. (19 l.) mieli ślubować sobie miłość na wieki, po czym hucznie świętować to z rodziną i najbliższymi. Niestety, wskutek tragicznego wypadku do tego nie dojdzie. Nastolatkowie, wracając od rodziców niedoszłej panny młodej, zderzyli się z ciężarówką, z której naczepy wyleciał pręt i dosłownie jak włócznia przebił czaszkę Filipa!

Do tego tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek w miejscowości Dolny Młyn (woj. kujawsko-pomorskie). - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 52-letni kierowca ciężarowego dafa, podczas wymijania się z samochodem osobowym volvo, prawym bokiem pojazdu uderzył w drzewo. Części z uszkodzonej skrzyni ładunkowej spadły na osobówkę, a wbijając się przez jej przednią szybę spowodowały obrażenia ciała kierowcy. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 19-letni mieszkaniec powiatu żnińskiego – poinformowała podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy policji w Świeciu.

Zmarłym był Filip D., z którym podróżowała jego ukochana oraz ich siedmiomiesięczna córeczka. - Tego się nie da opisać. To po prostu wielki pech. Pręt wyleciał z naczepy i zmasakrował jego głowę. Dosłownie przebił ją. Ten chłopak zginął na miejscu. To wszystko stało się na oczach jego narzeczonej i małej córeczki... - mówi nam jeden ze śledczych.

Kierowca samochodu ciężarowego Mirosław D., po przesłuchaniu został zwolniony do domu. W chwili wypadku był trzeźwy. - Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady i ustalili świadków. Śledztwo wyjaśni okoliczności i przyczyny wypadku – dodała Tarkowska.

Osoba znająca szczegóły tej tragedii zdradziła nam, że zamiast hucznego wesela w sobotę, dzień wcześniej odbędzie się pogrzeb tragicznie zmarłego 19-latka. Jego ukochana zrobione wcześniej wygrawerowane obrączki zamierza wrzucić do jego trumny...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki