„Nie chcę skończyć na wózku. Błagam!” – dramat 16-letniego Piotrka z Czarża. Trwa walka o jego powrót do zdrowia

2025-08-27 8:24

Tragiczny wypadek zamienił życie 16-letniego Piotra z gminy Dąbrowa Chełmińska w dramatyczną walkę o sprawność. Nastolatek, który zawsze marzył o służbie innym, po niefortunnym skoku na główkę doznał poważnych obrażeń kręgosłupa. Teraz sam potrzebuje pomocy, a jego rodzina i przyjaciele proszą o wsparcie w rehabilitacji. Jak podaje Radio Eska Bydgoszcz, trwa zbiórka pieniędzy, a mieszkańcy szykują festyn i koncert, by ratować przyszłość chłopaka.

Super Express Google News
  • 16-letni Piotrek doznał poważnego urazu kręgosłupa podczas skoku do wody w Czarżu pod Bydgoszczą.
  • Chłopak, uczeń szkoły mundurowej i pasjonat sportu, ma złamane dwa kręgi szyjne i jeden lędźwiowy.
  • Trwa walka o jego sprawność, a rodzina zbiera środki na kosztowną rehabilitację i leczenie. Jak możesz pomóc?

Był 18 sierpnia 2025 roku, kiedy Piotrek wraz z kolegami spędzał czas w dobrze im znanym miejscu nad Wisłą, w Czarżu pod Bydgoszczą. Tzw. flaster, rozlewisko w pobliżu łachy, wielokrotnie gościło młodych ludzi. Tego dnia również mieli się bawić i odpoczywać. Niestety, jeden skok na główkę zmienił wszystko.

Czytaj więcej: Tragiczny skok do wody pod Bydgoszczą! 16-latek trafił do szpitala

Nie chcę skończyć na wózku. Błagam! — to były pierwsze słowa 16-latka, kiedy został wyciągnięty z wody — relacjonują bliscy chłopaka.

To, co miało być tylko chwilą beztroski, stało się tragedią. Piotr uderzył o dno i doznał poważnego urazu kręgosłupa. Jak opisują jego bliscy, złamał dwa kręgi szyjne na odcinku C3–C4 oraz jeden lędźwiowy. Dziś wciąż przebywa w szpitalu, gdzie lekarze walczą o każdy procent jego sprawności.

— To była tylko zabawa nad jeziorem, które znał doskonale. Tego dnia Piotrek podjął najgorszą decyzję w swoim życiu. To nie był jego pierwszy skok do tej wody, ale na pewno ostatni. Jedna niefortunna decyzja zmieniła wszystko. Można oceniać: jest sam sobie winien, wiedział, co robi, głupota – nie przeznaczenie! Ale to nic nie zmieni. Teraz musimy zrobić wszystko, żeby zminimalizować konsekwencje wyboru, jakiego dokonał! Jego życie pełne ruchu i adrenaliny o 19:20 stanęło w miejscu... Dziś to on potrzebuje naszej pomocy — piszą bliscy w apelu przytoczonym przez Radio Eska Bydgoszcz.

Piotrek to chłopak, którego życie od zawsze było związane ze sportem i pasjami. Uczy się w trzeciej klasie szkoły mundurowej w Bydgoszczy. Marzył, by w przyszłości służyć innym – być może w wojsku czy służbach mundurowych. Jak podkreślają jego najbliżsi, „przyjaciele i rodzina zawsze mogli na niego liczyć”. Dziś role się odwróciły – to on potrzebuje wsparcia.

Koszty rehabilitacji, zakupu specjalistycznego sprzętu i dalszego leczenia są ogromne, a rodzina Piotra nie jest w stanie udźwignąć ich sama. Dlatego z pomocą przyszli sąsiedzi, znajomi, mieszkańcy gminy i lokalni przedsiębiorcy.

28 sierpnia 2025 roku w Strefie Dąbrowa w Dąbrowie Chełmińskiej odbędzie się festyn charytatywny na rzecz Piotrka. Organizatorzy przygotowują atrakcje dla dzieci, poczęstunek, wspólny taniec i koncert. Wydarzenie ma połączyć mieszkańców w jednym celu – zbiórce środków na powrót chłopaka do zdrowia.

To jednak nie jedyna inicjatywa. Już 6 września podczas Święta Dębu w Dąbrowie Chełmińskiej przy remizie OSP odbędzie się zbiórka i sprzedaż książek, z której cały dochód zostanie przeznaczony na leczenie i rehabilitację Piotrka.

„Ma złamane dwa kręgi szyjne i jeden lędźwiowy. Wciąż jest w szpitalu, gdzie trwa walka o każdy najmniejszy procent sprawności naszego Piotrka” — apelują bliscy.

Każdy może pomóc – nawet najmniejsza kwota ma znaczenie. Jak podkreślają przyjaciele rodziny, Piotrek jest wojownikiem i nie poddaje się, ale bez wsparcia innych jego walka może okazać się nierówna.

Przypominamy, że sieci trwa zbiórka na rehabilitację Piotrka. Szczegóły TUTAJ.

Pokój Zbrodni - harcerz utonął

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki