Magdalena Janczyszyn z Gorzowa na pewno nie zapomni tego dnia do końca życia. Jako jedyna z publiczności zatańczyła na scenie podczas koncertu amerykańskiej gwiazdy rapu. Stało się to podczas niedzielnego (24.02) występu artystki w Łodzi. - Spełniłam swoje marzenie, bo Nicki Minaj to miłość mojego życia - mówi Magdalena. Co działo się na scenie? Posłuchaj:
Fance z Gorzowa w dostaniu się na scenę pomógł ... tatuaż. - Jak Nicki go zobaczyła od razu zaprosiła mnie na scenę - opowiada gorzowianka:
Tatuaż pomógł i 25-latka spełniła swoje marzenie. Chce teraz wykorzystać swoje "pięć minut". Planuje np. wystąpić w teledysku jakiegoś artysty. Magdalena na co dzień w Gorzowie uczy tańca dzieci i młodzież.