- Studium ekonomiczno-środowiskowe już jest zakończone, jesteśmy mocno do przodu. Ta koncepcja obwodnicy północnej jest już wybrana, wersja też jest wybrana. Teraz projektanci pracują nad doborem skrzyżowań, nad tym czy mają być ronda. My opowiadamy się za tym, żeby te ronda były, bo one są zawsze bezpieczne - przyznał Mateusz Feder, burmistrz Strzelec Krajeńskich:.
Jeszcze w tym miesiącu (styczeń) ma dojść do spotkania władz Strzelec z głównym inwestorem, czyli Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, oraz z innymi samorządowcami w sprawie skrzyżowań. Kolejnym krokiem ma być dokumentacja projektowa.
- Mamy deklaracje, ze wiosną będzie ogłoszony przetarg na dokumentację szczegółową, czyli dokumentację już typowo drogową, która mamy nadzieję, że potrwa około dwóch lat i jak wszystko dobrze pójdzie to za dwa lata powinien być już przetarg na roboty budowlane - dodaje Mateusz Feder.
Pierwsze prace budowlane mogłyby się rozpocząć na początku 2023 roku. Północna obwodnica Strzelec Krajeńskich ma mieć 7 km długości. Jej koszt to 100 milionów złotych. Przebiegać będzie w pobliżu Piastowa oraz przetnie drogi w kierunku na Barlinek i Choszczno.
Podcasty
Playlisty tematyczne
