20-latek otrzymał wezwanie na przesłuchanie na terenie Komendy Miejskiej Policji w Koninie. W związku z tym stawił się, aby odpowiedzieć na pytania. Mężczyzna ma jednak teraz duże kłopoty. Wszystko z powodu tego, co miał w spodniach! Policjanci poczuli specyficzny zapach i musieli tam zajrzeć. Nie mylili się!
i
Autor: - zdjęcie poglądowe/ Pixabay.comKonin: Policjant zajrzał mu do spodni! Ten zapach czuć było w całej komendzie
Cała sytuacja miała miejsce w środę (1 września). Na konińską komendę zgłosił się 20-latek z wezwaniem w ręku. Miał on zostać przesłuchany do prowadzonego przez śledczych postępowania. W trakcie rozmowy funkcjonariusz z Wydziału Kryminalnego poczuł od mężczyzny specyficzny zapach, który z każdą chwilą był coraz bardziej intensywny. - Policjant postanowił przeszukać 20-latka i znalazł w kieszeni jego spodni blisko 13 gramów marihuany - tłumaczą konińscy policjanci. W jego spodniach było blisko 13 gramów marihuany. 20-latek nie miał nic na swoje usprawiedliwienie i przyznał się do posiadania narkotyków. Grozi mu teraz do 3 lat więzienia.