Magazyn herbaty płonął przez dobę! Nietypowa akcja. Strażacy: "Pachniało" [ZDJĘCIA]
![Pożar magazynu herbaty w Kliszowie. Strażacy: Pachniało [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-gXNp-TpqD-UHQh_pozar-magazynu-herbaty-w-kliszowie-strazacy-pachnialo-zdjecia-664x442-nocrop.png)
Pożar magazynu herbaty w Kliszowie (woj. świętokrzyskie) dobiegł końca. Żeby tak się stało, ponad 60 strażaków pracowało przez ponad 20 godzin w trybie rotacyjnym. To była ciężka i nietypowa noc pod Kielcami. Pożar nie przywołuje w pierwszej kolejności skojarzenia z przyjemnym zapachem, ale tym razem było inaczej. "Pachniało" - mówi SE.pl st. kpt. mgr Mateusz Tarka.
Pożar hali produkcyjnej w Kliszowie trwał dobę. Strażacy: "Pachniało"
W poniedziałek (09.05.22) kierownictwo hali produkcyjnej w Kliszowie (woj. świętokrzyskie) zaalarmowało strażaków o pożarze w magazynie herbaty. Pracownicy najpierw sami rzucili się do gaszenia, później wszyscy bezpiecznie się ewakuowali, zostawiając pole profesjonalistom. Strażacy walczyli z ogniem przez blisko dobę: akcja skończyła się dopiero we wtorek (10.05.22) ok. 9.00.
- Pracowaliśmy rotacyjnie, 18 jednostek ochrony przeciwpożarowej, PSP i OSP, w sumie ponad 60 strażaków - mówi nam Dowódca JRG - st. kpt. mgr Mateusz Tarka z KP PSP w Pińczowie. I dodaje, że... pachniało całkiem ładnie. "Pachniało ziółkami. Przyjemny zapach".
Działania skupiały się na zlokalizowaniu źródła ognia, a później na wyniesieniu płonących worków z suszem owocowym do herbat. Po zakończeniu akcji cały teren sprawdzono kamerami termowizyjnymi, w ten sposób wykluczono istnienie kolejnych zarzewi ognia. W tej sprawie wiodącą służbą jest policja, która ustali przyczyny wystąpienia ognia.
Zobacz też: To brzmi jak żart! Ukradł ciastko i przegrał ze szklanymi drzwiami. A w sklepie był policjant