ALE SIĘ PRĘŻYŁA

Naga kobieta prężyła się w centrum miasta. Co ona wyprawiała! Wszystko nagrała kamera [18+]

Były już gorące igraszki na lotnisku w Pyrzowicach, seks na ruinach zamku w Lanckoronie, teraz para postanowiła zrobić gorącą sesję na popularnym napisie w centrum miasta. Wszystko rozegrało się pod okiem kamer monitoringu miejskiego...

Gorące fotki pod centrum kultury. Wszystko się nagrało!

Przed kieleckim Centrum Kultury jakiś czas temu ustawiono gigantyczny, podświetlany napis „I love Kielce”. Między literami znajduje się ogromne serce i scyzoryk, słynny symbol Kielc. Zarówno serce, jak i scyzoryk, który zastąpił literę "L", pełnią funkcję siedzisk. Napis jest podświetlony i powstał dzięki mieszkańcom, którzy zagłosowali na ten projekt w ramach budżetu obywatelskiego.

Pomysłodawcy liczyli, że napis "I love Kielce" stanie się miejscem chętnie odwiedzanym przez turystów, którzy będą robić pamiątkowe zdjęcia. Nie przewidzieli jednak, że niektórych może mocno ponieść fantazja.

Tak było kilka dni temu, kiedy to para udała się na gorącą jak ogień sesję właśnie na tle tego napisu. Kobieta i mężczyzna postanowili wyrazić miłość do Kielc w bardzo oryginalny sposób. Kobieta zaprezentowała swoje rubensowskie wdzięki, tak jak ją pan Bóg stworzył tuż od okiem kamer monitoringu.

- Nietypowa sesja zdjęciowa odnajdująca swoje miejsce na listach ,,hot", zwróciła szczególną uwagę naszego funkcjonariusza obserwującego kamery monitoringu wizyjnego. Tuż po północy na Placu Moniuszki kobieta pozowała do zdjęć w świetle napisu ,,I ❤️ Kielce". Na miejsce został zadysponowany patrol Policji z III komisariatu. Gratulujemy i podziwiamy odwagę oraz szczególną formę wyrazu miłości do naszego miasta - napisała kielecka straż miejska na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.

Sonda
Czy seks w miejscu publicznym powinien być karany?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki