Przyszłość Korony Kielce w ciemnych barwach. Dirk Hundsdörfer chce sprzedać klub?

2020-07-23 12:37

W dalszym ciągu nie wyjaśnia się nieciekawa sytuacja Korony Kielce. W środę do Niemiec pojechał prezes klubu Krzysztof Zając, aby rozmawiać osobiście z Dirkiem Hundsdörferem - większościowym udziałowcem klubu. Prezes wróci z Bremy dopiero w czwartek w godzinach popołudniowych, ale według nieoficjalnych doniesień rodzina Hundsdörferów zamierza pozbyć się akcji Korony.

Korona Kielce

i

Autor: Cyfrasport Korona Kielce

Jak nieoficjalnie podaje TVP Kielce, rodzina Hundsdörferów jest zdecydowana najpierw dokapitalizować kielecki klub, następnie wymóc na mieście spłatę zobowiązań wobec niemieckich właścicieli, a po wszystkim sprzedać klub. Dług wobec większościowego udziałowca to ok. 6 mln zł.

Zgodnie z nieoficjalnymi ustaleniami TVP Kielce, Dirk Hundsdörfer po dokapitalizowaniu klubu zamierza uzyskać licencję na grę w I Lidze. Gdy byt ligowy "żółto-czerwonych" będzie zapewniony, większościowy udziałowiec pozbędzie się swoich akcji. W rękach Niemców jest 72 procent udziałów w spółce Korona SA.

Oficjalne stanowisko Hundsdörfera w sprawie przyszłości kieleckiej Korony będzie znane najprawdopodobniej w czwartek. Przypomnijmy - jeszcze na początku lipca większościowy udziałowiec uspokajał zmartwionych kibiców.

- Jeśli nawet osiągnięcia sportowe i wyniki w ostatnich tygodniach nie dają powodów do radości, pragnę wyraźnie podkreślić, że przyszłość Korony Kielce - czy to w ekstraklasie czy w pierwszej lidze - jest zapewniona - podkreślał Hundsdörfer.

Express Biedrzyckiej - Michał Wójcik: Konkluzje szczytu są niepokojące

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki