Sandomierz ma swoją kobietę z Isdal! Tajemnicza 24-latka ogłosiła światu śmierć policjantki. Była rektorem, sędzią, neurologiem i detektywem

i

Autor: pixabay.com/zdjęcie poglądowe/mat.prasowe świętokrzyskiej policji Sandomierz ma swoją "kobietę z Isdal"! Tajemnicza 24-latka ogłosiła światu śmierć policjantki. Była rektorem, sędzią, neurologiem i detektywem

Uśmierciła policjantkę! Była sędzią, koronerem, detektywem i neurochirurgiem! Tajemnicza 24-latka z Sandomierza jest zagadką

2022-04-12 10:36

Sandomierz jak norweskie Isdal, ma swoją tajemniczą młodą kobietę. 24-latka oszukała media i policję. Aż trzy świętokrzyskie komendy zajęły się ustaleniem tożsamości utalentowanej oszustki, która ogłosiła światu śmierć funkcjonariuszki ze Starachowic.

Cała sprawa zaczęła się z początkiem kwietnia 2022. Media społecznościowe obiegły informacje o policjantce z komendy w Sandomierzu, która walczy o życie. W myśl krótkiej depeszy, została ona ranna podczas służby i potrzebowała krwi. Następnego dnia umarła, a tę informację przekazały lokalne portale i prasa. Dziś świętokrzyscy policjanci zaznaczają: "sprawą interesowaliśmy się od początku". W tej historii coś nie pasowało, więc śledztwo rozpoczęły trzy komendy; z Kielc, Starachowic i Sandomierza. Po kilku dniach ustalono, że opisywana policjantka nie tylko nie zasiliła nigdy żadnej z komend w woj. świętokrzyskiej, ale po prostu... nigdy nie istniała.

Polecamy: Mięso i kasa! Ta 27-latka od roku okradała jeden sklep! Właściciel w końcu nie wytrzymał

Czarna wdowa z Sandomierza. "Zabiła" policjantkę. Była sędzią, patologiem, neurochirurgiem, rektorem...

Trzy oddziały (w tym ten dedykowany cyberprzestępczości) goniły za duchem. Ale w końcu ślady doprowadziły do Sandomierza i podejrzanej 24-latki. Zatrzymano ją przed weekendem, w czwartek. A przeszukanie mieszkania tylko stworzyło kolejne pytania.

- [...] skrywała wiele tajemnic. Policjanci odkryli, że najprawdopodobniej jest odpowiedzialna nie tylko za popularny w mediach fake news. 24-latka była w przeszłości notowana w związku z oszustwami. Policjanci zabezpieczyli u kobiety kilkadziesiąt pieczęci różnych instytucji i osób pełniących ważne funkcje, także w służbach mundurowych - czytamy w raporcie. 

Poniżej zdjęcia zabezpieczonych w domu 24-latki pieczątek. "Była" rektorem, patologiem, sędzią, czy neurochirurgiem. Miała całą masę zaświadczeń, dokumentów, których autentyczność jest teraz analizowana.

Modus operandi wciąż nie jest jasne. Czemu służył fake news o śmierci policjantki? Czy był jedyny? "24-latka nader często posługiwała się kłamstwem i oszustwem, szczegóły jej działalności są precyzowane i wyjaśniane. Sprawa ma charakter rozwojowy" - precyzuje kielecka komenda. Pierwsze zarzuty, które mogą się w tej sprawie pojawić będą dotyczyły oszustwa, wyłudzenia i podrabiania dokumentów. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki