Zarobki prezesa Wodociągów Kieleckich na "najwyższym poziomie"! Kwota zwala z nóg!

2021-11-07 16:00

Prezes Wodociągów Kieleckich Henryk Milcarz zarabia sumę, którą może mu pozazdrościć wielu mieszkańców miasta. Jak podało stowarzyszenie Przyjazne Kielce, Henryk Milcarz zarabia najwięcej w Polsce, w porównaniu do innych osób piastujących analogiczne stanowisko. Milcarz w 2020 roku zarobił aż 537 311,45 zł, czyli niemal 100 tys. więcej niż kolejny w stawce prezes wodociągów w Krakowie (442 338,60 zł). Warto jednak przypomnieć, że stolica Małopolski to miasto niemal cztery razy większe od Kielc. Natomiast prezes wodociągów w zbliżonym wielkością do Kielc Toruniu zadowolił się kwotą wynoszącą zaledwie... 182 469,89 zł. W związku z szokującą różnicą stowarzyszenie Przyjazne Kielce zaapelowało do radnych o znaczącą obniżkę uposażenia prezesa Milcarza.

Zarobki prezesa Wodociągów Kieleckich na najwyższym poziomie! Kwota zwala z nóg!

i

Autor: Jarosław Kruk -Wikimedia Commons/ Creative Commons Zarobki prezesa Wodociągów Kieleckich na "najwyższym poziomie"! Kwota zwala z nóg!

Jak poinformował prezes Stowarzyszenia Przyjazne Kielce Arkadiusz Stawicki, jego organizacja wystąpiła do 18 miast wojewódzkich z prośbą o informacje dotyczące zarobków prezesów wodociągów. Wszystkie urzędy odpowiedziały, jak się okazało, prezes Wodociągów Kieleckich Henryk Milcarz na tle pozostałych osób szefujących tymi instytucjami w stolicach województw jest prawdziwym krezusem! Nikt inny nie zarabia tyle, co on. Na konto Milcarza w 2020 roku wpłynęło aż 537 311,45 zł - zdecydowanie najwięcej spośród wszystkich prezesów. Żaden inny szef wodociągów nie zarobił więcej niż 500 tysięcy złotych w minionym roku.

- Następny w kolejności jest prezes wodociągów krakowskich z kwotą 442 338,60 zł. Jak łatwo zauważyć, zarabia on niemal 100 tys. mniej. Proszę zwrócić uwagę, że Kraków jest 4 razy większy niż Kielce (nawet biorąc pod uwagę, że Wodociągi Kielecki obsługują 4 okoliczne gminy). Następni w kolejności, jeśli chodzi o zarobki, są prezesi wodociągów w Opolu – 426 311,96 zł, Wrocławiu - 402 000,00 zł i Łodzi - 369 917,52 zł - podało Stowarzyszenie Przyjazne Kielce.

W oczy rzuca się zwłaszcza dysproporcja między zarobkami Henryka Milcarza, a szefa wodociągów w zbliżonym do Kielc wielkością Toruniu. Tamtejszy prezes zarabia 182 tysiące rocznie, podczas gdy w znacznie większym od Miasta Scyzoryków Szczecinie prezes spółki dostaje tylko 217 tysięcy. Co szczególnie kontrastujące z Kielcami, w Warszawie szef wodociągów zarobił w 2020 roku dokładnie 379 737,77 zł. 

- Okazuje się, że pensja szefa kieleckich wodociągów kosztuje kielczanina i mieszkańca podkieleckich miejscowości 2,53 zł, a w Warszawie mieszkańcy płacą jedynie 0,23 zł. Oznacza to, że w Kielcach jest 11 razy drożej. Dlatego Stowarzyszenie Przyjazne Kielce apeluje do władz i radnych gmin tworzących MZWIK o przyjęcie rozwiązań zmierzających do obniżenia wynagrodzenia prezesa Wodociągów Kieleckich do poziomu Torunia - apeluje Stowarzyszenie Przyjazne Kielce.

Pożar radiowozu na Karmelickiej. „Ktoś oblał go cieczą i podpalił”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki