73-latek w oplu siał grozę na drodze. Zatrzymali go przypadkowi świadkowie

Do zdarzenia doszło w sobotę, 7 czerwca. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku otrzymał zgłoszenie, że drogą wojewódzką nr 172 w kierunku Barwic porusza się pojazd, którego kierowca może być pod wpływem alkoholu. Świadkowie relacjonowali, że kierujący oplem wjechał na rondo, uderzył w krawężnik i kontynuował jazdę, mając trudności z utrzymaniem toru jazdy.

Pijacki rajd pod Szczecinkiem. 73-latek miał dwa promile

Dzięki reakcji świadków, którzy po zgłoszeniu na numer alarmowy kontynuowali jazdę za pojazdem, nieodpowiedzialny kierujący oplem został zatrzymany.

- Uszkodzona opona spowodowała, że kierujący kilka kilometrów dalej zatrzymał się i jak powiedział interweniującym policjantom, chciał zmienić koło w samochodzie – informuje asp. szt. Anna Matys ze szczecineckiej policji.

Policjanci poddali 73-latka badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Alkomat wykazał blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie.

Konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu. Co grozi pijanemu kierowcy?

Za jazdę w stanie nietrzeźwości, nieodpowiedzialnemu 73-latkowi kara pozbawienia wolności do 3 lat, zakaz prowadzenia pojazdów na co najmniej 3 lata, utrata prawa jazdy, przepadek samochodu, jak również świadczenie pieniężne na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.

Policja apeluje o odpowiedzialność i przypomina, że jazda pod wpływem alkoholu niesie za sobą poważne konsekwencje prawne i może prowadzić do tragedii na drodze.

- Na drodze nie jesteśmy sami. Każdemu zależy, by bezpiecznie dotrzeć do celu, dlatego musimy być odpowiedzialni. Pamiętajmy, że za każdym wypadkiem, zwłaszcza tym, gdzie ginie człowiek, kryje się niewyobrażalna tragedia ludzka, a cierpienie dotyka rodzinę i najbliższych zmarłego – podkreśla asp. szt. Anna Matys.