Dwa wielkie pożary! Najpierw przedszkole i klub muzyczny, później budynek mieszkalny. Dramat w Koszalinie

Koszalin. Dwa pożary w niedzielny poranek, 27 kwietnia

Aż z dwoma pożarami musieli walczyć strażacy z Koszalina w niedzielny w poranek. O godz. 5.37 mundurowi otrzymali informację o płomieniach na poddaszu budynku przy ul. Piłsudskiego, gdzie znajduje się niepubliczne przedszkole i klub muzyczny. Na miejsce wysłano 8 zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczny kontener ze sprzętem do ochrony dróg oddechowych.

- Sytuacja jest już opanowana, a teraz trwają jeszcze prace rozbiórkowe - przekazał "Super Expressowi" mł.bryg. Bartłomiej Góral, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koszalinie.

Jak dodaje, na razie nie udało się ustalić choćby wstępnej przyczyny pożaru. Jakby tego było mało, tuż po godzinie 8 strażacy otrzymali kolejne zgłoszenie, ale tym razem z ul. Matejki, gdzie pożar wybuchł w budynku wielorodzinnym. Ze środka ewakuowało się 8 osób - nikomu nic się nie stało.

- W tym przypadku mieliśmy do czynienia de facto z dwoma pożarami, w tym jednym spowodowanym prawdopodobnie przez wybuch baterii do hulajnogi elektrycznej - taka jest wstępna przyczyna. W drugim przypadku zapaliła się drewniana podłoga na 1. piętrze budynku - dodaje Góral.

Ośmiu zastępom straży pożarnej udało się ugasić oba pożary i podobnie jak w przypadku zdarzenia z ul. Piłsudskiego na miejscu trwają już prace rozbiórkowe.