Dariusz A. ( 47 l.) pociął żonę Celinę mieczem samurajskim a potem sam się na niego nadział

i

Autor: ARCHIWUM PRYWATNE, ART SERVICE/SUPER EXPRESS Dariusz A. ( 47 l.) pociął żonę Celinę mieczem samurajskim a potem sam się na niego nadział

Alwernia: Ranił żonę i dziecko, a potem przebił się nożem samurajskim. Dariusz A. odpowie za usiłowanie zabójstwa

2022-04-26 11:41

Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie przedstawiła Dariuszowi A. zarzuty usiłowania zabójstwa żony i dziecka, podczas domowej awantury w Alwerni. Na początku kwietnia mężczyzna zaatakował swoich bliskich, a następnie próbował popełnić samobójstwo, raniąc się nożem samurajskim w okolice klatki piersiowej. Dariusz A. pasjonował się kulturą wschodu i japońskimi sztukami walki, które trenował.

Alwernia: Ranił żonę i dziecko, a potem przebił się nożem samurajskim. Dariusz A. odpowie za usiłowanie zabójstwa

Na początku kwietnia w Alwerni (powiat chrzanowski) doszło do rodzinnego dramatu. Podczas awantury 47-letni Dariusz A. ranił swoją żonę i 10-letnią córeczkęNa koniec sam przebił się nożem samurajskim próbując popełnić samobójstwo. Na szczęście zaatakowana kobieta przeżyła cios wymierzony jej ostrym narzędziem przez męża w klatkę piersiową. Lekarze uratowali również 10-letnią dziewczynkę, która stanęła w obronie mamy oraz samego Dariusza A., dzięki czemu będzie on mógł odpowiedzieć za swój czyn przed sądem.

Sąsiedzi 47-latka byli wstrząśnięci jego zachowaniem. Mówili, że była to spokojna rodzina. Celina zajmowała się produkcją i szyciem torebek. Dariusz także pracował, choć jak zaznaczają sąsiedzi miał często zmieniać pracę. Pasjonował się kulturą wschodu i japońskimi sztukami walki. Sam także je trenował. Być może dlatego miał w domu miecz samurajski, którym po zaatakowaniu żony próbował popełnić samobójstwo.

Dalsza część artykułu pod galerią zdjęć.

PRZECZYTAJ: Nastolatek na skuterze wjechał wprost pod koła samochodu. Poważne obrażenia młodego zakopiańczyka

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie przedstawiła Dariuszowi A. zarzuty usiłowania zabójstwa żony i dziecka. Stało się to możliwe po otrzymaniu pisemnej opinii biegłego lekarza, w której stwierdzono, że z Dariuszem A. można wykonać czynności procesowe. Mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności, a on sam przebywa w areszcie. Wciąż nie wiadomo, co pchnęło 47-latka do popełnienia tak okropnego przestępstwa. Dariusz A. przyznał się do zarzutów, jednak nie chciał odpowiadać na pytania śledczych. Prawdopodobnie wyjaśnienia złoży dopiero na późniejszym etapie postępowania.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Dariusz A. wyjaśnił, że przyznaje się do przedstawionych mu zarzutów i oświadczył, że chciałby złożyć wyjaśnienia, jednakże na obecnym etapie odmówił składania wyjaśnień - powiedział PAP Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

ZOBACZ: Wywozili lawetą samochody z Krakowa. Policja zrobiła nalot na "dziuplę" [WIDEO]

Sonda
Czy w Polsce powinna obowiązywać kara śmierci?
W kopalni Zofiówka odnaleziono dwa kolejne ciała. Morze zniczy przed kopalnia metanową.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki