Amerykanin zatrzymany na lotnisku w Balicach. Chciał odlecieć prywatnym samolotem

Amerykanin zatrzymany na lotnisku w Balicach. W bagażu miał amunicję

Po otrzymaniu informacji od służby ochrony lotniska, straż graniczna zatrzymała na terenie portu lotniczego Kraków-Balice 46-letniego Amerykanina. Mężczyzna chciał odlecieć z Polski do Houston prywatnym samolotem. Służby nie mogły mu jednak na to pozwolić, ponieważ jego bagaż podręczny zawierał niedozwoloną zawartość. Cudzoziemiec posiadał przy sobie 40 sztuk ostrej amunicji kal. 9 mm. Obywatel USA odmówił składania wyjaśnień, dlatego nie wiadomo, w jakim celu chciał przemycić amunicję.

46-letni mężczyzna chciał odlecieć prywatnym samolotem z MPL Kraków – Balice do Houston w USA. W trakcie kontroli bagażu podręcznego ujawniono 40 szt. amunicji ostrej kaliber 9 mm, która została zatrzymana. Amerykaninowi został przedstawiony zarzut z art. 263 § 2 Kodeksu Karnego (Kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8). Przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień na okoliczność popełnionego przestępstwa - wyjaśnia straż graniczna.

Poniżej dalsza część artykułu.

Pod kościołem spłonął luksusowy samochód. Bentley stanął w płomieniach

Amerykanin słono zapłacił za swój błąd

Zatrzymany cudzoziemiec nie trafił do więzienia, ponieważ poszedł na współpracę z prokuraturą. Amerykanin skorzystał z instytucji dobrowolnego poddania się karze, przyznając się do winy i godząc się na wymierzoną mu sankcję finansową. Ostatecznie 46-latek musiał zapłacić grzywnę w wysokości 10 tysięcy złotych oraz pokryć koszty postępowania. Będzie to dla niego nauczka, żeby respektować przepisy państwa, w którym się znajduje.

Obywatel USA został przekazany do Pomieszczeń dla Osób Zatrzymanych przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie, gdzie pozostał do dyspozycji funkcjonariuszy Placówki SG w Krakowie-Balicach. W dniu dzisiejszym celem przeprowadzenia dalszych czynności procesowych został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Kraków – Prądnik Biały, gdzie zadeklarował dobrowolne poddanie się karze. Otrzymał sumaryczną karę w wysokości 10 tysięcy złotych oraz pokrycie kosztów związanych z postępowaniem - informuje straż graniczna.