Dziki serwal grasuje wokół Krakowa! Był widziany w kilku miejscach [ZDJĘCIA]

2020-04-16 6:06

To nie żart! Najpierw był widziany w okolicach Zabierzowa, a po niespełna kilku dniach z drugiej strony miasta, w gminie Kocmyrzów-Luborzyca. Jedna z mieszkanek uchwyciła go na zdjęciu w Raciborowicach, jak spokojnie przechadza się w pobliżu boiska piłkarskiego.

Mowa o serwalu - dzikim drapieżniku. Ma piękną, lśniąca i cętkowaną sierść, smukłe ciało i długie kończyny. Egzotyczny kot od razu przykuwa uwagę. Jego cechą charakterystyczną są duże uszy, osadzone na małej głowie. 

Wygląda jak prawdziwy słodziak, ale nie zapominajmy, że to drapieżnik. Potrafi upolować małego gryzonia, a nawet ptaka. To nie wszystko! Głodny serwal jest tak zwinny, że złowi też rybę.

Co ciekawe, serwale choć są samotnikami bardzo łatwo się oswajają, dlatego niektórzy hodują te zwierzęta a nawet krzyżują je z kotami domowymi. W ten sposób powstają koty sawanah. Być może nasz serwal to właśnie tego typu kot. Na razie jednak nie dowiemy się czy mamy do czynienia z dzikim drapieżnikiem, czy udomowioną krzyżówką, bo uciekinier jest niezwykle szybki i jak na razie nie udało się go złapać.

Tak wygląda Kraków z lotu ptaka w czasie kwarantanny. Ten film szokuje!

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki