Kraków: 16-letni diler wpadł, bo... przestraszył się na widok radiowozu

Podczas legitymowania policjanci wyczuli od 16-latka bardzo wyraźną woń środków odurzających. Podczas kontroli osobistej w kieszeniach odzieży znaleziono jedynie pokruszony tytoń. Jednak zapach, którym przesiąknięta była odzież chłopaka, wskazywał na częsty kontakt z marihuaną. W związku z tym policjanci udali się do miejsca zamieszkania chłopaka, gdzie za zgodą rodziców przeszukano mieszkanie.

Po wejściu do mieszkania policjanci poczuli wyraźną woń wydobywającą się z pokoju chłopaka. Podczas przeszukania pomieszczenia policjanci zabezpieczyli marihuanę o łącznej wadze 30 gramów, popakowaną w woreczki strunowe oraz folię aluminiową. Znaleziono także precyzyjną wagę elektroniczną, cztery telefony oraz kilka kart różnych operatorów sieci komórkowej.

Chłopak przyznał się do posiadania narkotyków i zajmowania się ich dystrybucją. Policjanci ujawnili w jego przypadku ponad 100 czynów karalnych związanych  z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Ogniwo ds. Prewencji Kryminalnej Nieletnich i Patologii KP IV w Krakowie pod nadzorem Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy.

Czytaj też: 

>>> Pacjent zaatakował ratownika i... wybił głową szybę karetki

>>> Brutalny napad na małżeństwo w Borku Fałęckim. Sprawcy ukradli pieniądze i grozili śmiercią