Pożar domu i stodoły w Bielanach. Starsze małżeństwo spało, gdy wybuchł ogień

2020-05-22 13:02

W nocy ze środy na czwartek (20 na 21 maja) w Bielanach pod Kętami wybuchł pożar w stodole. Ogień szybko rozprzestrzenił się na sąsiadujące domy jednorodzinne. Z jednego z nich ewakuowano starsze małżeństwo, które o pożarze dowiedziało się od służb ratunkowych.

Mieszkaniec Bielan zawiadomił służby o pożarze stodoły stojącej pomiędzy dwoma domami jednorodzinnymi, tuż po północy. Na miejsce skierowano służby ratunkowe. Jako pierwsi dotarli policjanci z komisariatu w Kętach, którzy szybko ustalili, że w jednym z domów znajduje się starsze małżeństwo.

- Mundurowi weszli do wnętrza i w jednym z pomieszczeń odnaleźli śpiące małżeństwo. Po przekazaniu informacji o pożarze, natychmiast wyprowadzili je na zewnątrz, a następnie umieścili w radiowozie - relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń z małopolskiej policji.

Po ustaleniu, że 86 – letnia kobieta, ani jej o rok starszy mąż nie wymagają pomocy medycznej, przewieźli ich do rodziny mieszkającej kilka przecznic dalej.

W akcji gaśniczej, która trwała do godzin rannych, brało udział 11 zastępów Straży Pożarnej z Oświęcimia gminy Kęty oraz gminy Brzeszcze. Aktualnie policjanci ustalają okoliczności oraz przyczyny pożaru, który strawił stodołę oraz uszkodził dachy dwóch budynków.

Express Biedrzyckiej - Gość: Michał Wójcik: Budka zachował się jak mięczak
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki