Roman został polany benzyną i podpalony. Spłonął żywcem! Żona aresztowana

2025-09-26 8:22

Ustalenia śledczych w sprawie tragicznego pożaru w Zabierzowie Bocheńskim są szokujące. Biegły z zakresu pożarnictwa nie ma wątpliwości, że Roman S. żył w momencie powstawania ognia. W pobliżu jego ciała znajdował się kanister z benzyną. Mężczyzna został polany łatwopalną substancją, a następnie podpalony. W tej sprawie zatrzymano żonę Romana S. Kobiecie grozi dożywocie.

  • W nocy z 22 na 23 września 2025 roku w Zabierzowie Bocheńskim wybuchł pożar w budynku jednorodzinnym, w którym znaleziono zwłoki mężczyzny, Romana S.
  • Przyczyną pożaru było podpalenie, a w pobliżu ciała znaleziono karnister po benzynie. Sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna żył w momencie wybuchu pożaru.
  • Magdalena S. usłyszała zarzut zabójstwa Romana S. poprzez podpalenie. Kobieta została aresztowana.

Zabierzów Bocheński. Roman S. nie zginął przez przypadek. Został polany benzyną i podpalony

Nowe ustalenia śledczych w sprawie pożaru, do którego doszło w Zabierzowie Bocheńskim. Ofiarą zdarzenia jest Roman S. Jego zwęglone ciało strażacy znaleźli podczas prowadzonej w domu jednorodzinnym akcji gaśniczej. Zwłoki leżały w łazience. W pobliżu ciała denata śledczy zabezpieczyli kluczowy dowód – kanister po benzynie. To odkrycie rzuciło nowe, przerażające światło na całą sprawę.

Biegły z zakresu pożarnictwa, który pracował na miejscu tragedii, w swojej wstępnej opinii nie pozostawił złudzeń. Jego zdaniem przyczyną zdarzenia było celowe podpalenie. Najbardziej wstrząsające okazały się jednak wyniki sekcji zwłok, którą przeprowadzono w Katedrze i Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak wynika z ustaleń śledczych, na ciele Romana S. nie znaleziono żadnych innych obrażeń, które mogłyby przyczynić się do jego śmierci. Co więcej, dzięki przeprowadzonej autopsji wiadomo, że w chwili wybuchu pożaru mężczyzna jeszcze żył i oddychał. Zginął w męczarniach, płonąc żywcem.

Żona Romana S. zatrzymana i aresztowana. Grozi jej dożywocie

W sprawie tragicznego pożaru w Zabierzowie Bocheńskim zatrzymana została żona Romana S. Śledczy nie mają wątpliwości, że to właśnie ona dokonała okrutnego czynu. Prokurator przedstawił zarzut Magdalenie S. Kobieta jest podejrzana o popełnienie przestępstwa z art. 148 par. 1 kodeksu karnego, czyli o zabójstwo.

Śledczy skierowali do Sądu Rejonowego w Wieliczce wniosek o zastosowanie wobec podejrzanej najsurowszego środka zapobiegawczego. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zgodził się tymczasowe aresztowanie Magdaleny S. na trzy miesiące. Za zarzucaną jej zbrodnię grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie jest w toku. Prokuratura na razie nie ujawnia, jakim motywem miała kierować się podejrzana.

Sonda
Czy za zabójstwo powinna być kara śmierci?
Super Express Google News
Rozłupał Tomkowi siekierą głowę, posiedzi 25 lat

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki